Polska jest jednym z państw, które najbardziej zaangażowały się w pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów. Polacy zorganizowali wiele zbiórek pieniędzy, żywności, ubrań czy artykułów pierwszej potrzeby.
"Nigdy nie widziałam tyle cierpienia w oczach ludzi"
- Mieszkam w Polsce już 4 lata, ale większość osób mojej rodziny została na Ukrainie. Od razu gdy dowiedziałam się, o wybuchu wojny, pojechałam na Ukrainę, odebrać córki mojego brata. To był straszny czas. Nigdy nie widziałam tyle cierpienia w oczach ludzi. Ten widok zapamiętam na zawsze. Po powrocie zdecydowałam, że zacznę pomagać uchodźcom. Na początku miałam dużo pracy, ale stopniowo liczba potrzebujących znacząco cię zmniejszała. Obecnie panuje spokój. Nie pracuję już codziennie, ale tylko wtedy, gdy dostanę wezwanie - zaznacza Kristina Hasevska, poznańska wolontariuszka.
Ukraińcy, którzy przeprowadzili się do Polski po wybuchu wojny, coraz częściej dostrzegają pozytywne aspekty swojego nowego życia oraz przyzwyczajają się do panującej rzeczywistości.
- Gdy przyjechałam do Polski, czułam ogromny strach. Zostawiłam państwo, które kocham, rodzinny dom i przyjaciół. Na początku było ciężko, miałam problem z nauką języka. Na szczęście Polacy ciepło mnie przyjęli, pomogli znaleźć dom oraz pracę. Często korzystałam z pomocy. Obecnie jestem już samowystarczalna. Zaaklimatyzowałam się w Poznaniu, czuję się tu bezpiecznie - mówi Natasha, która przyjechała do Poznania tuż po wybuchu wojny.
- Na początku, gdy wojna wybucha, bardzo się bałam. Wprawdzie mieszkam w Polsce już kilka lat, ale cała moja rodzina oraz przyjaciele nadal mieszkają na Ukrainie. Codziennie wraz z mamą oglądałyśmy wiadomości ze łzami w oczach. Nadal to robimy, ale nie reagujemy już w ten sposób na te informacje. Przyjmujemy to na chłodno - dodaje Hasevska.
Gdzie Ukraińcy mogą uzyskać kompleksową pomoc?
W wielu miejscach w Poznaniu w dalszym ciągu uchodźcy mogą liczyć na pomoc. Jednym z nich jest Miejski Punkt Pomocy Ukrainie znajdujący się przy ul. Bukowskiej 27/9.
Poznaniacy pikietowali przed rosyjskim konsulatem:
- Pomagamy dzieciom oraz ich rodzicom. Organizujemy dużo zajęć grupowych, kursów językowych i korepetycji. Chcemy pomóc w aktywizacji zawodowej oraz w zaaklimatyzowaniu się w nowym, obcym kraju. Znaleźć tu można także pomoc psychologiczną - informuje prezes Międzynarodowej Fundacji Open Julia Koroviko.
- Zależy nam na integracji społeczności polskiej z ukraińską, dlatego tworzymy wiele zajęć, w których każdy może wziąć udział - dodaje.
ZOBACZ TEŻ:
Poznań solidarny z Ukrainą. W mieście powiewają niebiesko-żó...
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?