Obniżka podatku VAT ma wesprzeć polską gospodarkę podczas kryzysu. Projekt ustawy w tej sprawie złożyło PSL

O obniżce podatku VAT, która miałaby wspomóc polską gospodarkę w czasie kryzysu spowodowanego przez pandemię, przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego opowiadali we wtorek, 23 czerwca w Poznaniu.

- Pandemia koronawirusa spowodowała okropne straty i zdewastowała gospodarki wielu państw Unii Europejskiej. Dziś wiele tych państw dyskutuje o tym, jak ratować tę gospodarkę. Wydaje nam się, że środki, które są stosowane nie do końca są trafne, ale jest rozwiązanie, które daje szanse polskiej gospodarce. To bardzo ważny pomysł dotyczący obniżki VAT-u. To dzisiaj jedyna szansa by pobudzić przedsiębiorstwa - mówił w czasie wtorkowej konferencji w Poznaniu poseł Jacek Tomczak

Czytaj także: Wybory prezydenckie: W Wielkopolsce Andrzej Duda pokona Rafała Trzaskowskiego w pierwszej turze?

Polskie Stronnictwo Ludowe chce wprowadzenia tymczasowej obniżki stawek VAT od 1 lipca do końca roku 2020. Ma być to obniżka do minimalnego poziomu stawek wymaganego przez Unię Europejską. Złożony projekt mówi o jednej obniżonej stawce VAT na poziomie 5 proc. zamiast obecnych 8 proc. oraz o podstawowej stawce VAT na poziomie 15 proc. zamiast obecnych 23 proc.

- W założeniu to rozwiązanie miałoby być wprowadzone do końca tego roku. Podobne rozwiązania są wprowadzane już w innych krajach, a w polskim Parlamencie nie ma na ten temat dyskusji i my tym projektem chcemy dyskusję rozpocząć – podkreślał Tomczak.

Sprawdź też:

Zobacz też: Wybory prezydenckie 2020: Zwolennicy Andrzeja Dudy spotkali się na wiecu w Poznaniu. "To głos gwarantujący kolejne wspaniałe lata"

Poseł zaznacza również, jakie korzyści dla polskiej gospodarki przyniosłaby proponowana obniżka stawek VAT.

- Szereg branż decyzjami rządu zostało wyłączonych z funkcjonowania i do dziś te branże nie mogą się podnieść. Są nam potrzebne zdecydowane rozwiązania, dlatego PSL przedstawia ten projekt ustawy. Zmiany będą dotyczyły wszystkich przedsiębiorstw. Będą także tańsze mieszkania i produkty żywnościowe. W każdym segmencie zauważymy spadek cen, co powinno ożywić gospodarkę - mówił.

Zobacz też: