Nasza Loteria

Pierwsze zakażenia koronawirusem w Amazonie w podpoznańskich Sadach? "Firma nie informuje nawet, ile osób jest na kwarantannie"

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Związki zawodowe już od kilku tygodni apelują do pracodawcy o zamknięcie magazynów Amazona w całej Polsce i wstrzymanie prac. Także w magazynach w podpoznańskich Sadach.
Związki zawodowe już od kilku tygodni apelują do pracodawcy o zamknięcie magazynów Amazona w całej Polsce i wstrzymanie prac. Także w magazynach w podpoznańskich Sadach. Waldemar Wylegalski
Pracownicy Amazona od wielu tygodni apelują do pracodawcy, by na czas pandemii koronawirusa zamknąć magazyny firmy i wstrzymać pracę. Boją się o swoje zdrowie. W ostatnich dniach pojawiają się bowiem informacje o zakażonych COVID-19 z magazynów koncernu w Kołbaskowie pod Szczecinem i w Sosnowcu. Także co jakiś czas docierają do naszej redakcji informacje o kolejnych pracownikach z podpoznańskich Sadów, którzy mieli wykonany test na koronawirusa. Jak zapewnia przedstawiciel Amazona, w centrum logistycznym w Sadach pod Poznaniem nie ma pracowników ze zdiagnozowanym COVID-19.

Portal epoznan.pl poinformował, że we wtorek w magazynach Amazon w podpoznańskich Sadach pojawili się ratownicy medyczni w kombinezonach ochronnych, którzy zabrali jedną z pracownic do szpitala zakaźnego w Poznaniu. Tam kobieta miała mieć pobrany wykonany test na obecność koronawirusa.

- Nie mamy jeszcze wyników testów - mówi Cyryla Staszewska, rzeczniczka poznańskiego sanepidu.

Pracownicy Amazona boją się o swoje zdrowie

To nie pierwsza taka sytuacja, która miała miejsce w podpoznańskim Amazonie. W weekend inna z pracownic także miała się gorzej poczuć, po zakończeniu pracy z wysoką gorączką pojechała do szpitala zakaźnego. Nie wykonano jej tam testu na obecność koronawirusa, jednak służby sanitarne nakazały jej dwutygodniową kwarantannę.

Czytaj: Amazon: Praca wre mimo koronawirusa. Pracownicy się boją. Pracodawca zapewnia, że ich obawy są bezpodstawne

- Wiedzieliśmy, że do takiej sytuacji może dojść i boimy się. Praca normalnie się toczy, a magazyny to miejsce, gdzie jest dużo osób - mówi nam jeden z pracowników spółki.

Zakażeni pracownicy Amazona. Będzie dezynfekcja?

Związki zawodowe już od kilku tygodni apelują do pracodawcy o zamknięcie magazynów Amazona w całej Polsce i wstrzymanie prac. Zwłaszcza, gdy ostatnio okazało się, że osoby zakażone koronawirusem pracowały w magazynach w Kołbaskowie pod Szczecinem i w Sosnowcu.

Czytaj: Sklepy spożywcze, dyskonty: Lidl, Biedronka, Dino i inne wydłużają godziny pracy. Pracownicy pytają: - To pazerność czy bezduszność?

- Takie transporty do szpitali w celu pobrania wymazu zdarzają się i będą się zdarzać coraz częściej. To standardowe procedury, gdy ktoś gorzej się poczuje - mówi nam jeden ze związkowców Solidarności. - Niestety, firma nie chce nas informować o kolejnych zakażeniach, ani także o tym ile osób zostało poddanych kwarantannie - dodaje.

Agnieszka Mróz z OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon tłumaczy, że to nie od pracodawcy zależy, kto zostanie wysłany na kwarantannę. - Tylko od służb sanitarnych. Czekamy na wyniki testów tej pracownicy. Chcemy, by Amazon w Sadach został poddany dezynfekcji - dodaje.

Czytaj: Koronawirus: pracownicy apelują, ale Amazon nie zamierza zamykać magazynów. Pod Poznaniem ruszyła akcja "Kichaj na menadżera"

Amazon mówi: W Sadach nie ma zakażonych

Biuro prasowe spółki Amazon zapewnia z kolei, że w centrum logistycznym w Sadach pod Poznaniem nie ma pracowników ze zdiagnozowanym COVID-19. Nie odpowiedziało nam jednak na pytania, czy firma zamierza rozpocząć dezynfekcję magazynu, a także ilu pracowników z Sadów jest poddanych kwarantannie.

- Od kiedy pojawiło się w Polsce zagrożenie epidemiczne, ściśle współpracujemy z lokalnymi władzami i proaktywnie reagujemy na zaistniałą sytuację. Zapewniamy obsługę klientów, jednocześnie dbając o bezpieczeństwo współpracowników i przestrzegając wszystkich wytycznych lokalnych instytucji, które dotyczą funkcjonowania naszych obiektów - zapewniają przedstawiciele spółki. - Chociaż Światowa Organizacja Zdrowia nie zaleca używania masek ochronnych przez osoby, które nie są chore, udostępniamy je obecnie pracownikom, którzy chcą je nosić podczas swojej zmiany - dodają.

ZOBACZ TEŻ:

1 kwietnia w Polsce weszły w życie kolejne ograniczenia i zasady w związku z epidemią koronawirusa. Za ich złamanie grozi kara od 5 do nawet 30 tys. zł. Masz wątpliwości, czy możesz wyjść na spacer? Jak zrobić zakupy, by przestrzegać nowych zasad?Przejdź dalej i sprawdź zalecenia przygotowane przez rząd  --->

Koronawirus: 17 zasad, które należy stosować. Czy można wyjś...

Największym sprzymierzeńcem koronawirusa jest bez wątpienia ludzka głupota i nieodpowiedzialność. Niemal każdego dnia pojawiają się nowe przykłady bezmyślnych zachowań, które sprzyjają rozwijaniu się epidemii. Zobaczcie przykłady ---->

10 dowodów na to, jak ludzka głupota pomaga koronawirusowi. ...

Sprawdź też:

od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski