Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Lecha wrócą na Bułgarską w listopadzie

Maciej Roik
Mimo wcześniejszych zapewnień przedstawicieli spółki Euro Poznań 2012, wciąż nie rozpoczęto wciągania konstrukcji stalowej dachu nad stadion Lecha. Montaż pierwszej z czterech kratownic, które znajdą się nad stadionem ma się rozpocząć w najbliższy poniedziałek.

- Jesteśmy na etapie montażu lin, które posłużą do wciągnięcia ważącej 1400 ton stalowej kratownicy na betonowe słupy - mówi Krzysztof Diduch, prezes PBG Technologia, który jest wykonawcą konstrukcji stalowej dachu. - Operacja podnoszenia konstrukcji rozpocznie się w poniedziałek. W ciągu około 10 godzin całość wzniesie się na wysokość 30 metrów - zapewnia prezes.

Odpowiedzialna za to będzie szwajcarska firma Hebetec Engineering Ltd. z grupy Freyssinet, która ma na koncie kilka realizacji w Polsce. To ona zajmowała się przeniesieniem ważącego około 1,1 tysiąca ton generatora w Pątnowie, a także montażem konstrukcji mostu na Wiśle w Płocku. Przy ulicy Bułgarskiej firma kończy obecnie montaż instalacji niezbędnej do wciągania konstrukcji.

Całość - podnoszona pojedynczo - ma ważyć ponad 7,3 tysiąca ton. Kratownica północna ma znaleźć się na górze 19 października, a południowa - 3 listopada. Na przełomie listopada i grudnia ma się rozpocząć montaż dwóch dodatkowych kratownic, które zepną całość konstrukcji dachu. Ostatnim etapem ma być montaż ożebrowania i membrany.

W opinii przedstawicieli PBG Technologia, całość skończona zostanie w rekordowym, jak na tego typu przedsięwzięcia tempie - do 30 marca 2010 roku.
- W przypadku takich projektów samo opracowywanie dokumentacji warsztatowej trwa około 12 miesięcy - mówi Krzysztof Diduch. - W naszym przypadku w 10 miesięcy udało się wykonać konstrukcje stalowe i zrealizować główną część montażu - dodaje prezes.
Jak mówią przedstawiciele PBG, trwa załatwianie ostatnich spraw. Chodzi o całkowite skompletowanie dokumentacji, a tak-że uzgadnianie ostatnich szczegółów ze szwajcarskim wykonawcą i firmami ubezpieczeniowymi.

- Nie ma groźby, że terminy, związane z budową dachu nie zostaną dotrzymane - zapewnia Krzysztof Diduch.
Montaż kratownic ma wielkie znaczenie nie tylko dla wykonawcy, ale przede wszystkim dla zawodników i kibiców poznańskiego Lecha. To, czy piłkarze zagrają przy Bułgarskiej jeszcze w tym roku, zależy głównie od tempa prac. Obecnie elementy dachu leżą na murawie i uniemożliwiają jej wykorzystanie.
- Po podniesieniu kratownic płyta boiska nie będzie nam potrzebna do prowadzenia dalszych prac montażowych - zapewnia prezes Krzysztof Diduch. - Piłkarze będą więc mogli wrócić na stadion.

</img>

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski