Choć firma początkowo przez ponad dwa tygodnie odmawiała nam ustosunkowania się do sprawy, wczoraj popołudniu prezes udzielił nam telefonicznie szczątkowych informacji na temat zobowiązań spółki. Nie potrafił jednak podać konkretnych kwot. A z naszych informacji wynika, że zaległości to około 2 mln zł.
CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: WIELKIE ZMIANY NA KAPONIERZE
POZNAŃ: ZMIANY W RUCHU W OKOLICACH RONDA KAPONIERA
Warty ok. 7 mln złotych projekt przebudowy obejmuje nie tylko samo rondo, ale także ulicę Roosevelta na odcinku od Mostu Teatralnego do Mostu Dworcowego. Choć prace już trwają, część podwykonawców od miesięcy czeka na resztę pieniędzy.
- Zaległości względem naszej firmy to około 400 tys. zł. - mówi Marek Matuszewski, prezes firmy BTE Projekt Matuszewscy, która była odpowiedzialna za projektowanie architektury i instalacje wewnętrzne.
W podobnej sytuacji są inni przedsiębiorcy. Całości pieniędzy za projekt nie otrzymała firma Demiurg, która zajmowała się projektowaniem m.in. głównego przystanku.
- Dostaliśmy połowę pieniędzy za projekt, którego wartość to około 100 tys. zł - zdradza Bartosz Kaczmarek z firmy Demiurg. - Fojud nie płaci nam od około pół roku, a obecnie chce wprowadzenia układu naprawczego, który jest dla nas nie do zaakceptowania.
W sumie kłopoty dotyczą nie tylko podwykonawców. W trakcie projektowania Kaponiery partnerem firmy Fojud była krakowska spółka Poyry Infra. Ta również nie otrzymał całości pieniędzy za wykonane prace. Chodzi o ponad 1,4 mln zł. za trzy ostatnie etapy projektu.
- Poyry Infra złożyła już pozew do sądu z żądaniem zapłaty wynagrodzenia - poinformowali nas pełnomocnicy spółki.
Ich zdaniem taka sytuacja sprawia, że krakowska spółka nie zapłaciła swoim dwóm podwykonawcom.
W odpowiedzi na zarzuty podwykonawców, prezes spółki Fojud poinformował nas, że zobowiązania względem BTE Projekt Matuszewscy są przedmiotem sporu. Z kolei dla firmy Demiurg "chyba zabezpieczono środki". Artur Fojud podkreślił również, że trwają rozmowy na temat zobowiązań względem konsorcjanta - firmy Poyry Infra.
Co na to ZDM? Jak nas zapewniono za projekt zapłacono, dlatego sprawa nie dotyczy Zarządu. Część podwykonawców twierdzi jednak, że kwestia praw autorskich wciąż nie jest do końca uregulowana.
- Jeżeli sprawa wynagrodzeń nie zostanie rozwiązana, to projektanci, którzy byli podwykonawcami spółki Fojud, są gotowi wykazać brak uprawnień ZDM do korzystania z projektu na skutek naruszenia praw autorskich projektantów - mówi adwokat Adam Sójka, pełnomocnik firmy BTE Projekt Matuszewscy.
Spółka Fojud złożyła wniosek o upadłość. Wczoraj odbyło się spotkanie wierzycieli, w trakcie którego głosowano nad możliwością układu naprawczego. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w przyszłym tygodniu.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Strefa Biznesu: Przedsiębiorców czeka prawdziwa rewolucja z KSeF
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?