Pożar w Przyborowie wybuchł w nocy 20 czerwca. Ogień strawił dwa auta dostawcze, w których były elektronarzędzia - sprzęt firmy budowlanej. W czasie pożaru doszło do eksplozji, a auta płonęły na podwórku, tuż obok zabudowań.
Straty szacowano na ponad 40 tysięcy złotych, a śledczym ustalenie sprawcy zajęło kilka tygodni.
Sprawdź też:
Od początku było jasne, że doszło do podpalenia. Teraz wiadomo, kto za nim stoi. To 23-letni Ukrainiec od pewnego czasu zamieszkujący na terenie powiatu gostyńskiego. Został zatrzymany i przesłuchany, a w trakcie czynności nie kwestionował swojej winy. Zasłaniał się nieporozumieniami z polskim pracodawcą. To właśnie jego busy spalił.
Śledczy potraktowali sprawcę bardzo poważnie i 23-latek z Ukrainy usłyszał w gostyńskiej prokuraturze zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu, albo mieniu w wielkich rozmiarach. Grozi mu za to 10 lat więzienia. Prokuratura nie zdecydowała się na wniosek o tymczasowy areszt, objęto go dozorem policyjnym.
Źródło - Leszno.NaszeMiasto.pl: Ukrainiec spalił pracodawcy samochody z zemsty. Prokuratura postawiła mu zarzuty [ZDJĘCIA]
Zobacz też:
Sprawdź też:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?