Pucek o tramwaju na Naramowice: Urząd i prezydent Jaśkowiak uprawiają propagandę

Zobacz:

Wirtualna wojna o kampanię społeczną Jarosława Pucka

- Propaganda w sprawie tramwaju na Naramowice, którą karmi mieszkańców prezydent Jaśkowiak, nie ma nic wspólnego z prawdą - uważa Jarosław Pucek, kandydat na prezydenta Poznania. Pucek tłumaczy, że w postępowaniu dotyczącym wyboru autora Programu Funkcjonalno Użytkowego dla I Etapu Inwestycji jesienią 2017 r. zakładano, że wykonawca będzie sprawował nadzór autorski nad przygotowywaną dokumentacją projektową. Obowiązek ten miał wykonywać do końca 2018 r., tymczasem w dokumentacji postępowania, które ma wyłonić wykonawcę inwestycji, czas na projektowanie i uzyskanie pozwolenia na budowę to 31 grudnia 2019 r. - W ciągu roku zatem zanotowano już roczne opóźnienie w stosunku do planowanego w ubiegłym roku - wyjaśnia kandydat na prezydenta.

Jako kolejny element propagandy podaje wypowiedzi prezydenta Jaśkowiaka, który twierdził, że w przypadku tramwaju na Naramowice po objęciu władzy w mieście, zastał "puste szafy".

- Tymczasem wykonawcy Programu funkcjonalno użytkowego przekazano dokumentację budowlaną znacznej części układu drogowego Nowej Naramowickiej oraz decyzję środowiskową dla układu drogowego z września 2013 roku - mówi. Pucek przypomina, że Jacek Jaśkowiak obiecywał tramwaj z Naramowic do Garbar. - W tej chwili nie ma nawet wybranego wykonawcy koncepcji dla etapu od Wilczaka do Garbar - uzupełnia.

Kandydat na prezydenta stolicy Wielkopolski uważa, że do końca obecnej kadencji nie powstanie nawet dokumentacja budowlana.

- Jestem zwolennikiem powstania tramwaju na Naramowice, ale musimy być realistami, dlatego uważam, że terminy podawane przez prezydenta oraz Poznańskie Inwestycje Miejskie są zagrożone- uważa Pucek. Jako przykłady podaje tutaj inne inwestycje realizowane w mieście. - Znacznie mniejszy projekt rozbudowy św. Warzyńca ma powstawać 450 dni, czyli tyle ile znacznie obszerniejsza dokumentacja tramwaju na Naramowice - podkreśla.

POLECAMY:

Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK