Firma Ricor to znany brytyjski producent podzespołów dla branży motoryzacyjnej. Klientem firmy są m. in.: Audi, Volkswagen, czy Ford. Poznański tłocznia produkuje konstrukcje dachowe dla węgierskich zakładów Audi, ale także dla fabryki w Ingolstadt, jak również dla Volkswagena w Wolfsburgu. Głównym klientem firmy jest przede wszystkim brytyjski producent samochodów Jaguar i Land Rover, który ma fabryki w Wielkiej Brytanii i tam wysyłane są produkowane obecnie z Poznaniu podzespoły. Polska tłocznia zlokalizowana w Poznaniu powstała pięć lat temu. Produkowane są tu przede wszystkim metalowe podzespoły konstrukcji szyberdachów i dachów panoramicznych. Poza tym tłoczone są konstrukcje metalowe podłokietników do Forda C-Max, czy elementy mocujące zbiorniki paliwa do Fiata Doblo.
Forma postanowiła się rozwijać, stąd podjęto decyzję o budowie nowego zakładu. Padło na Starczanowo, niewielką miejscowość znajdującą się niedaleko Nekli. Inwestycja nie jest, jak sądzą niektórzy, związana z budową fabryki Volkswagena we Wrześni. - Volkswagen jest naszym klientem, ale nie ten tutaj w Polsce. Starczanowo wybraliśmy na miejsce naszej inwestycji przede wszystkim z powodu doskonałej komunikacji. Jesteśmy też poddostawcą podzespołów dla firmy Inalfa, która ulokowała się we Wrześnie – przekonuje Rajmund Ejsmont, prezes polskiego oddziału firmy Ricor. - Zakończenie etapu budowy planowane jest na czerwiec. Potem dwa miesiące na uzyskanie koniecznych pozwoleń, czyli najpóźniej we wrześniu fabryka będzie gotowa, by oddać ją do eksploatacji. Jesteśmy tłocznią metali i planujemy w nowym zakładzie wdrażać najnowocześniejsze rozwiązania i myślę, że zakład wyposażony zostanie w nowe urządzenia do końca roku - dodaje.
W powstających halach przygotowywane są fundamenty pod prasy. W sumie będzie ich pięć o nacisku od 400 do 1250 ton. Zakład zatrudniać będzie początkowo około 70 osób. Prezes Rajmund Ejsmont przyznaje, że do nowej fabryki firma poszukuje wykwalifikowanych pracowników. Rynek jest już wydrenowany przez Volkswagena, dlatego początkowo planuje się dowożenie pracowników z Poznania. - Docelowo tutaj chcemy przenieść całą naszą produkcję. Gdy tylko nowy zakład osiągnie pełną moc produkcyjną i zacznie przynosić zyski, zaczniemy drugą część inwestycji zmierzającą do rozbudowania fabryki. Po jej zakończeniu przeniesiemy tu nasz poznański zakład. Zatrudniać będziemy wówczas około 150 osób – mówi Rajmund Ejsmont. Koszt inwestycji szacowany jest na około 15 mln złotych.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?