Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd po raz trzeci nie przesłuchał byłego posła PiS ws. jego żony, właścicielki WSHiU oskarżonej o plagiat. Teraz pójdzie do niego policja

Łukasz Cieśla
Łukasz Cieśla
Były poseł Tomasz G. ma spore doświadczenie w relacjach z wymiarem sprawiedliwości, czy to jako świadek czy jako podejrzany.
Były poseł Tomasz G. ma spore doświadczenie w relacjach z wymiarem sprawiedliwości, czy to jako świadek czy jako podejrzany. Łukasz Gdak
Sąd po raz trzeci próbował przesłuchać byłego posła PiS Tomasza G. jako świadka w procesie jego żony, właścicielki uczelni WSHiU, która jest oskarżona o plagiat pracy doktorskiej. Ale Tomasz G. po raz trzeci nie złożył zeznań. Tym razem nie odebrał wezwania na przesłuchanie. - Sąd dostarczy mu je teraz za pośrednictwem policji – zapowiedziała prowadząca proces sędzia Marta Zaidlewicz.

Oskarżoną w procesie jest Magdalena G., właścicielka poznańskiej uczelni – Wyższej Szkoły Handlu i Usług. Prokuratura zarzuciła jej plagiat pracy doktorskiej. Proces toczy się przed Sądem Rejonowym Poznań Stare Miasto. Do przesłuchania pozostał jedynie mąż oskarżonej Tomasz G., były poseł PiS i Solidarnej Polski. Po rozstaniu z polityką został kanclerzem WSHiU, którą prowadzi wspólnie z żoną.

Były minister z PO wyszedł z aresztu. Zobacz film

Czytaj też: Proces Magdaleny G. ruszył we wrześniu. Wówczas oskarżona złożyła wyjaśnienia

Trzy podejścia sądu do przesłuchania Tomasza G. Żadna nie była udana

Tomasz G. jest ostatnim świadkiem w sprawie, powołanym zresztą na wniosek obrońcy jego żony. Gdyby w czwartek przyszedł do sądu, po jego przesłuchaniu sąd zamierzał zamknąć proces, a strony wygłosiłyby mowy końcowe. Ale Tomasz G. nie przyszedł. Nie udaje się go przesłuchać od grudnia 2020 roku.

Przed świętami Bożego Narodzenia były poseł zgłosił sądowi, że źle się czuje i nie przyjdzie na rozprawę. Nie miał na to żadnego potwierdzenia od lekarza. Sąd był jednak wyrozumiały i wziął pod uwagę trwającą pandemię koronawirusa.

Kolejną próbę jego przesłuchania sąd podjął 1 marca. Ale sprawa spadła z wokandy, bo tym razem kiepsko czuł się adw. Zbigniew Krüger, obrońca żony byłego polityka.

Trzecia próba, w czwartek, 15 kwietnia, także spaliła na panewce. Tym razem Tomasz G. nie odebrał wezwania na przesłuchanie, choć wysłano je na jego adres. Sędzia Marta Zaidlewicz zapowiedziała wysłanie policji do Tomasza G., która osobiście wręczy mu wezwanie.

Tomasz G. ma spore doświadczenie w unikaniu przesłuchań. W przeszłości jedna z jego spraw się przedawniła

Na czwartkowej rozprawie nie pojawił się nie tylko Tomasz G., ale także adwokat Zbigniew Krüger, który domagał się przesłuchania byłego posła. Mecenas znał termin rozprawy, ma kontakt z klientką – żoną ostatniego świadka. Czy teraz on i małżonkowie stosują obstrukcję, aby opóźnić proces? Adwokat zaprzecza. W telefonicznej rozmowie z nami stwierdził, że wiedział, że rozprawa się nie odbędzie i dlatego nie przyszedł. Zapewniał jednak, że nie miał pojęcia o nieodebraniu wezwania przez Tomasza G.

Czytaj też: W grudniu skarbówka wszczęła kontrolę w WSHiU, uczelni prowadzonej przez rodzinę G.

Były poseł Tomasz G. ma spore doświadczenie w relacjach z wymiarem sprawiedliwości, czy to jako świadek czy jako podejrzany. W przeszłości partyjni koledzy i policja zarzucały mu przekroczenie limitu wydatków na kampanię wyborczą do europarlamentu. Długo nie przychodził na przesłuchania, aż sprawa w końcu się przedawniła. Mniej szczęścia miał jednak w dwóch innych postępowaniach organów ścigania. Po 2015 roku, gdy stracił immunitet poselski, dostał zarzuty w dwóch śledztwach. Dotyczą m.in. wyłudzeń kredytów pod koniec lat 90., ale także wyłudzenia pieniędzy z kancelarii Sejmu na prowadzenie biura poselskiego oraz płatnej protekcji. Były poseł uważa, że zarzuty wobec niego są bezpodstawne.

Czytaj też: W 2018 roku Tomasz G. usłyszał nowe zarzuty dotyczące m.in. wyłudzeń z kancelarii Sejmu

Kolejną rozprawę Magdaleny G. zaplanowano na 27 maja. Sąd po czwarty spróbuje przesłuchać Tomasza G. i zakończyć proces jego żony w wątku dotyczącym plagiatu pracy doktorskiej. Oskarżona nie przyznaje się do winy.

Zobacz też:

Kryminalny Poznań z lat 90. nadal kryje wiele zagadek. Oprócz głośnych, wyjaśnionych zabójstw, były też niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze porwania. Przedstawiamy 10 różnych historii z lat 90., które wydarzyły się w Poznaniu i okolicach. Część zbrodni doczekała się finału w sądzie, ale w niektórych sprawach do dzisiaj nie ustalono, co stało się z ciałami zamordowanych osób lub wyjaśniono tylko niektóre wątki. Czytaj więcej na kolejnych slajdach --->

Głośne zabójstwa, niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze znikni...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski