Sąd: Policja niesłusznie zatrzymała przedsiębiorcę

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Skuli w kajdanki podejrzewanego o wyłudzenie 100 zł [FILM]

26-latek skarżył się, że funkcjonariusze przewrócili go na ziemię, skopali, a potem zawieźli na komisariat. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu bez żadnych zarzutów.

- Sąd wnikliwie ocenił zebrany materiał i drobiazgowo podszedł do sprawy - mówi Jarema Sawiński, rzecznik poznańskiego Sądu Okręgowego. - Uznał, że choć zatrzymanie było legalne, bo istniało podejrzenie popełnienie przestępstwa przez tego pana, to sposób i forma zatrzymania były niewłaściwe. Najogólniej mówiąc, policja zadała temu człowiekowi zbędne cierpienia.

ZOBACZ FILM:

O sprawie pisaliśmy już na początku sierpnia tego roku. Tomasz Czarnecki to młody przedsiębiorca, który udziela pożyczek. Został zatrzymany, bo jedna z klientek doniosła na niego, że oszukał ją na 100 złotych. Kolejna osoba dodała, że podszywa się pod biuro udzielające kredytów. Na przesłuchaniu Czarnecki zaczął odpierać zarzuty dwóch klientek, a policja nie znalazł podstaw, by postawić mu zarzuty.

Dzisiejsze postanowienie sądu Tomasz Czarnecki przyjął z dużym zadowoleniem. Teraz rozważy czy wystąpić przeciwko policji z wnioskiem o odszkodowanie. Uzasadnia to tym, że zatrzymanie było brutalne i doszło do niego na oczach klientów i znajomych.

Co stanie się z dwoma policjantami, którzy niezasadnie zatrzymali Czarneckiego? Ewa Ochocka z KWP w Poznaniu powiedziała nam, że policja czeka na dostarczenie postanowienia przez sąd. Gdy się z nim zapozna, podejmie decyzję odnośnie ewentualnej kary dla swoich funkcjonariuszy.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Strażnicy bezpodstawnie zakuli kobietę w kajdanki
Strażnicy, którzy skuli kobietę w bikini - stanęli przed sądem
Niesłusznie zatrzymany wniósł zażalenie