Najważniejsza impreza w męskiej siatkówce w Wielkopolsce rozpoczęła się w hali SP 2 w Zalasewie od konferencji prasowej i tradycyjnych warsztatów dla młodzieży. Tym razem z adeptami siatkówki z powiatu poznańskiego spotkali się zawodnicy Warty Zawiercie, brązowi medaliści poprzedniego sezonu w Plus Lidze.
Zobacz też: TOP 10 najładniejszych siatkarek w Polsce
– To dla nas prawdziwy zaszczyt móc ponownie gościć najlepszych siatkarzy świata. Myślę, że miejscowi kibice ze szczególną radością powitają wicemistrzów świata – Łukasza Kaczmarka, Marcina Janusza i Bartosza Kwolka – mówił Marian Szkudlarek, burmistrz Swarzędza, który cztery lata temu zaufał głównej organizatorce memoriału, Annie Sumelce i na pewno nie żałuje swojej decyzji.
Nie tylko pasjonujące pojedynki najlepszych siatkarzy świata przyciągały uwagę licznie zgromadzonych kibiców. Przez dwa dni turnieju fani siatkówki mogli bowiem sfotografować się z trofeum, wywalczonym przez reprezentację Polski na zakończonych dwa tygodnie temu mistrzostwach świata oraz z pucharem za zwycięstwo w Lidze Mistrzów, zdobytym przez Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.
– Można było także wziąć udział w aukcjach charytatywnych, w których do wylicytowania były niepowtarzalne pamiątki z autografami naszych ulubionych sportowców. W ten sposób można było stać się właścicielem między innymi koszulek Leona, Wojtaszka, Łomacza, Wrony i Fornala lub piłki z podpisami reprezentacji Polski z certyfikatem autentyczności – mówiła Anna Sumelka, założycielka Fundacji Memoriału Arkadiusza Gołasia, wspieranej przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego oraz Powiat Poznański.
To, co najważniejsze działo się jednak na parkiecie, a nie wokół niego. W sobotnich półfinałach nie było niespodzianek, choć można było się spodziewać, że goście z Lwowa i Berlina zdołają urwać chociaż seta gigantom polskiej siatkówki. Tak się jednak nie stało, chociaż zespół ze stolicy Niemiec w dwóch partiach meczu z Wartą Zawiercie był blisko przechylenia szali na swoją korzyść.
Mimo wypuszczenia z rąk przewagi w drugim secie berlińczycy nie zrazili się i na trzeciego seta wyszli z dużym animuszem. W efekcie nie przestraszyli się Jurajskich Rycerzy, tylko nawet wypracowali minimalną przewagę. Zawiercianie jednak odrobili te niewielkie straty, a to oznaczało, że losy seta i meczu będą ważyć się do ostatnich piłek. W niej po raz kolejny więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Warty, a mecz asem serwisowym zakończył Dulski, który został też wybrany MVP spotkania.
W pierwszym sobotnim półfinale kędzierzynianie nie musieli rozgrywać tak emocjonujących końcówek jak zawiercianie.
ZAKSA spotkanie rozpoczęła mecz z Marcinem Januszem na rozegraniu, Łukaszem Kaczmarkiem w ataku, Dmytro Pashytskim oraz Davidem Smithem na środku, duetem przyjmujących Adrian Staszewski/ Denis Karyagin i Erikiem Shoji na libero. Mistrz Polski w pierwszej partii wypracował przewagę w ekspresowym tempie. W drugiej poszedł za ciosem, w trzeciej postawił kropkę nad „i”.
XVII Agrobex Memoriał Arkadiusza Gołasia w Swarzędzu-Zalasewie
Finał: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Aluron Warta Zawiercie 3:2 (22:25, 25:23, 25:20, 20:25, 15:8); o 3. miejsce: Barkom Każany Lwów – Berlin Recycling Volleys 3:1 ((25:18, 22:25, 25:19, 26:24 ); półfinały: ZAKSA – Barkom 3:0 (25:21, 25:19, 25:17) i Warta – Recycling 3:0 (25:21, 27:25, 28:26)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?