Tak będzie wyglądał Poznań po remontach [WIZUALIZACJE]

W Urzędzie Miasta została otwarta wystawa pod takim właśnie tytułem: Poznań po remontach. Mapy, zdjęcia oraz wizualizacje można będzie obejrzeć do końca przyszłego tygodnia. Co z nich wynika?

- Poznań będzie nie tylko bardziej wygodny pod względem komunikacyjnym. Będzie także ładniejszy - uważa Ryszard Grobelny, prezydent miasta. - Największy wpływ będą na to miały nowy dworzec kolejowy oraz Kaponiera.

Zarówno dworzec, jak i samo rondo mają spełniać po przebudowach europejskie standardy (ruchome schody, szklane powierzchnie, ułatwienia dla niepełnosprawnych). Sam dworzec, zdaniem prezydenta Grobelnego, zmieni się w największy w Poznaniu węzeł przesiadkowy.

- Zlikwidujemy ten przy Bałtyku, ponieważ nie będzie już potrzebny - mówi. - Autobusy będą jeździły dalej, do dworca kolejowego. A tam pasażerowie przesiądą się do innego autobusu miejskiego, gminnego, tramwaju lub pociągu.

Pojazdy też będą miały wpływ na wygląd miasta. Przed Euro 2012 poznańskie MPK wzbogaci się o ponad 120 nowych autobusów i 45 tramwajów.

Do mistrzostw. Tak liczony jest czas na realizację kilku inwestycji w mieście. Wtedy ma być gotowy wiadukt w Antoninku, rondo Jana Nowaka-Jeziorańskiego, jeden pas poszerzonej ulicy Grunwaldzkiej, a także ulica Roosevelta i nowa trasa tramwajowa na Franowo.

- Ta ostatnia w ponad 50 procentach już jest - twierdzi Rafał Kupś, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.

Zdaniem Ryszarda Grobelnego, w czerwcu Poznań będzie przygotowany na przyjęcie kilkudziesięciu tysięcy kibiców. Ale same mistrzostwa, wbrew temu, co podejrzewa większość poznaniaków, nie oznacza końca zmian miasta. Już w lipcu kontynuowana będzie przebudowa Kaponiery (samego ronda i przejścia podziemnego), rozpocznie się także przebudowa wjazdowej do miasta nitki wiaduktu Górczyńskiego. Prace zostaną też wznowione na lotnisku. Remontu będzie wymagał stary terminal.

- Już myślimy o trasie tramwajowej na Ratajczaka, na Dworzec Wschodni czy z Ogrodów do Polskiej - zapewnia Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta miasta odpowiedzialny za komunikację miejską. - Będziemy się starali o pieniądze z Unii Europejskiej na te projekty. Podobnie jak na budowę trasy tramwajowej na osiedle Kopernika od strony Górczyna. Mieszka tam naprawdę dużo osób, które dzisiaj nie mają dobrego połączenia z centrum - dodaje.

Na wystawie nie uwzględniono inwestycji, które już zostały zakończone. A zdaniem prezydenta Grobelnego, nie powinniśmy o nich zapominać.

- Ulica Głogowska, Bukowska oraz wiadukty, które już przebudowaliśmy - wyjaśnia prezydent. - One także pozytywnie zmieniły wygląd Poznania.

Podobnie jak podczas ostatnich kilku sesji Rady Miasta, tak i podczas otwarcia wystawy, nie zabrakło mieszkańców ulicy Folwarcznej. Przynieśli ze sobą tabliczki przystankowe z nazwą "Folwarczna". W ten sposób chcieli przypomnieć urzędnikom o swoich problemach komunikacyjnych. Miasto projektując zajezdnię na Franowie, zapomniało o nich. Mieszkają kilkaset metrów od zajezdni, a nie będą mogli dojeżdżać do centrum tramwajem, bo do zajezdni nie mają jak dojść.

- Ciągle myślimy, jak rozwiązać ten problem. Ale najlepszym i najbardziej realnym wyjściem jest budowa nowej ulicy Folwarcznej, tak by autobusy mogły nią dowozić pasażerów do tramwaju - uważa Rafał Kupś.

Jednak pieniędzy na przebudowę Folwarcznej nie ma.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]