Spis treści
Nowa era ekologicznego transportu w Poznaniu
Wodorowa rewolucja zaczęła się w Poznaniu już w ubiegłym roku. Wtedy to po Poznaniu zaczęło kursować 25 autobusów zasilanych wodorem. To one jako pierwsze korzystały ze stacji tankowania i to jeszcze zanim instalacja została na dobre uruchomiona.
- Autobus wodorowy zużywa około 8 kg paliwa na 100 km. Dla porównania autobusy na silniki diesla zużywają 50l paliwa na 100 km - mówi Krzysztof Dostatni, prezes MPK Poznań.
Na pylonie stacji tankowania wodoru można było znaleźć cenę 69 zł za kilogram paliwa. Dla samochodu taka ilość paliwa pozwala na pokonanie około 100 km. Tymczasem MPK Poznań za kilogram wodoru płaci "jedynie" 45,90 zł za kilogram. Taka cena wynika z hurtowego zakupu paliwa. Łącznie MPK Poznań zamówiło 1,8 mln kg wodoru. Oczywiście finalnie MPK zapłaci za taką ilość wodoru jaką zużyje, a cena może być waloryzowana.
Autobusy wodorowe jak autobusy diesla
Nowe autobusy wodorowe są odpowiedzią także na wymogi prawne stawiane operatorom publicznego transportu zbiorowego. Do 2028 roku 30 proc. floty MPK Poznań będzie musiało być zeroemisyjne.
- Autobusy wodorowe tankuje się raz na dobę, więc nie trzeba ich doładowywać i mogą obsługiwać dowolną linię. Mieliśmy 90 proc. dofinansowania z NFOŚIGW do zakupu tych autobusów, a za te zasilane dieslem musielibyśmy w całości zapłacić sami. Całościowo koszty eksploatacji autobusów wodorowych są porównywalne z kosztem eksploatacji autobusów z silnikiem diesla - podkreśla Krzysztof Dostatni.
Tankowanie autobusu zajmuje około 25 minut. Z kolei samochód osobowy może zatankować 5 kg wodoru w zaledwie 3 minuty.
Kolejne stacje tankowania wodoru
W przyszłości w Poznaniu mają powstać kolejne dwie stacje tankowania wodoru. Jedna z nich będzie zlokalizowana w okolicach lotniska Ławica. Ponadto Orlen planuje budowę stacji wodorowej w Pile. Z kolei w Koninie od ubiegłego roku funkcjonuje stacja przenośna zasilająca kursujący tam autobus wodorowy.
Samorząd województwa chciałby aby po niezelektryfikowanych liniach kolejowych kursowałyby pociągi zasilane wodorem. Wtedy to powstałaby specjalna stacja tankowania pociągów. Orlen już wcześniej we współpracy z bydgoską PESĄ stworzył prototyp lokomotywy manewrowej zasilanej wodorem, a w Niemczech już teraz kursują szynobusy zasilane bezemisyjnym paliwem.
Wodór nie wyprze benzyny i diesla?
Wodorem są zainteresowane inne podmioty miejskie, jak między innymi firmy wywożące śmieci.
- Wodór nie zastąpi zupełnie paliw tradycyjnych. W segmencie Pojazdów prywatnych to będzie mix aut eklektycznych, wodorowych i tych zasilanych tradycyjnym paliwem. Natomiast dla pojazdów ciężarowych i komunikacji miejskiej tylko wodór jest paliwem mogącym w pełni zastąpić pojazdy zasilane silnikiem spalinowym pod względem zasięgu, szybkości ładowania i mocy. Poza tym pojazdy te przestają emitować dwutlenek węgla - mówi Grzegorz Jóźwiak, dyrektor biura technologii wodorowych i paliw syntetycznych z grupy Orlen.
Wodór jeszcze nie jest w pełni bezemisyjny
Stacje tankowania wodoru są budowane tam, gdzie znajdą się potencjalni odbiorcy paliwa. Stąd też poznańskie MPK przyczyniło się do stworzenia pierwszej stacji w Poznaniu. Skąd jednak bierze się wodór do tankowania na stacjach?
- Obecnie mamy dwa źródła wodoru w Polsce. Pierwsze - w Trzebini na południu kraju, gdzie wodór produkujemy z biometanu. Drugie - Włocławek, gdzie produkowany jest wodór w procesie elektrolizy. Pracujemy nad tym, aby elektrolizery były ciągle zasilane odnawialnymi źródłami energii jak słońce, czy wiatr, ale także z hydroelektrowni. Nasi klienci wymagają tego, aby był to wodór niskoemisyjny, czyli do 3 kg CO2 na kilogram wodoru - dodaje Grzegorz Jóźwiak.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Pierwsza w Poznaniu stacja tankowania wodoru już wkrótce zos...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?