Czytaj także:
Warta Poznań: Nadchodzi czas dużych zmian
Warta Poznań w Zakopanem zremisowała z Cracovią
Poznaniacy stracili jedynego gola tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, kiedy błąd popełnił Maciej Wichtowski, a asekurujący go Przemysław Otuszewski przewrócił się na śliskiej nawierzchni. Doświadczony Robert Demjan nie miał problemów, aby pokonać Łukasza Radlińskiego. Warta mogła wyrównać tuż przed zakończeniem spotkania, ale sytuację sam na sam z bramkarzem zmarnował Marcin Klatt.
- Mimo mroźnej aury, mecz dostarczył wiele materiału do analizy. Byliśmy co prawda nieco wolniejsi od rywali, którzy przecież dużo wcześniej rozpoczną rozgrywki w rundzie wiosennej, ale potrafiliśmy być równorzędnym przeciwnikiem. Gola straciliśmy po naszym błędzie. Przeprowadziliśmy kilka niezłych akcji, a w końcówce mógł wyrównać Marcin Klatt - podsumował Jarosław Araszkiewicz, trener piłkarzy Warty.
Zieloni wrócą do Grodziska na kilkudniowe zgrupowanie w lutym. Na razie mają za sobą pracowity obóz w Zakopanem, gdzie trenowali w bardzo dobrych warunkach.
- Jestem naprawdę bardzo zadowolony z pracy, jaką zawodnicy wykonali w Tatrach. Mimo ciężkich treningów nikt nie narzekał i wykonywał swoją pracę z uśmiechem na twarzy. Wszyscy pracowali wzorowo i na pewno to przyniesie odpowiedni efekt w rundzie wiosennej. Szkoda tylko, że ze względu na padający śnieg, nie mogliśmy pograć na lepiej przygotowanych boiskach - stwierdził trener Jarosław Araszkiewicz.
W Zakopanem z drużyną trenowali już nowi zawodnicy, którzy podpisali kontrakty w ostatnim czasie: Mójta, Piceluk, Grzeszczyk i Giel.
- W sparingu z Podbeskidziem cała czwórka pokazała się z niezłej strony i na pewno wszyscy będą skutecznie walczyli o miejsce w pierwszej jedenastce. Na pewno mają szanse, aby stać się podstawowymi graczami drużyny. Mamy jeszcze kilka tygodni, aby odpowiednio przygotować się do wiosennych spotkań. Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku - mówił szkoleniowiec zielonych.
- Po tym pierwszym okresie przygotowawczym widzę, że zaczyna się kształtować ciekawy kolektyw. Podczas sparingów zawodnicy potrafią mądrzej stać, niż niepotrzebnie biegać. Naprawdę zaczyna coś ciekawego powstawać - powiedział trener Araszkiewicz.
W najbliższych dniach ekipa z Drogi Dębińskiej będzie trenowała w Poznaniu. W środę 1 lutego zieloni zagrają kolejny sparing. Na sztucznej nawierzchni boiska przy ul. Przepadek, rywalem poznaniaków będzie Chojniczanka (początek o godzinie 16.15).
Warta rozegra jeszcze wiele sparingów (m.in. 4 lutego w Bydgoszczy z Zawiszą, 11 lutego w Jarocinie z Jarotą, 15 lutego z Chrobrym Głogów). W dniach 20-26 lutego zieloni popracują na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim. Rundę wiosenną Warta rozpocznie meczem z KS Polkowice (17 marca).
Warta Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (0:1)
bramka: Robert Demjan (42).
Warta: Radliński - Bella, Wichtowski (46. Jasiński), Otuszewski, Mójta (46. Bartkowiak) - Ngamayama (46. A. Marciniak; 58. Ngamayama), Magdziarz (65. Gabrych), Foszmańczyk, Grzeszczyk, Piceluk (46. Jakóbowski) - Giel (46. Klatt).
Podbeskidzie: Zajac - Sokołowski (46. Mierzejewski), Sourek (46. Byrtek), Konieczny (46. Dancik), Król(46. Górkiewicz) - Ziajka (46. Malinowski), Elmalich (46. Nather), Reiman (46. Łatka), Rogalski (30. Kołodziej; 60. Cohen)), Patejuk (46. Sacha; 65. Kołodziej) - Demjan (46. Sikora).
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
