„Endling” - wystawa w CK Zamek
Diana Lelonek to pracowniczka Wydziału Zarządzania Kulturą Wizualną Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Absolwentka wydziału Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.
Tytuł jej wystawy odnosi się do terminu, który został użyty po raz pierwszy w kwietniowym wydaniu pisma „Nature” z 1996 roku. „Endling” oznaczał wówczas ostatniego przedstawiciela gatunku, a obecnie pojęcie to jest używane w celu opisania katastroficznej sytuacji gatunków zwierząt, które giną w wyniku zmian klimatycznych i ingerencji człowieka w naturę.
- Wymieranie gatunków z powodu człowieka to aktualny problemem. Parę lat temu czytałam fantastyczną książkę Elizabeth Colbert pt. „Szóste wymieranie. Historia nienaturalna”. Autorka bardzo dokładnie bada zjawisko wymarcia gatunków i wskazuje, że szósty cykl spowodowany jest przez człowieka
– mówi Diana Lelonek.
Twórczyni poprzez sztukę pragnie zwrócić uwagę zwiedzającego na relację środowiska naturalnego z człowiekiem. Bardzo często krytykuje antropocentryczne spojrzenie ludzi na przyrodę, które doprowadza do degradacji środowisk naturalnych i habitatów zwierząt. Zwiedzający wystawę usłyszą poprzez instalację dźwiękową „Endling” archiwalne nagrania ptaków. Ponadto zobaczą cykl fotografii pt. „Ptaki”. Artystka swoje dzieło określiła „opowieścią o cichym końcu świata, który znamy”.
- Instalacja fotograficzna, a w zasadzie poliptyk złożony jest ze zdjęć, nawiązując strukturą do ołtarzy renesansowych. Na nim znajdują się wizerunki wymarłych ptaków z kolekcji Muzeum Historii Naturalnej w Bazylei
– informuje Lelonek.
Artystyczne projekty Diany Lelonek to krytyczna odpowiedź na procesy nadprodukcji, nieograniczonego wzrostu i stosunku do środowiska. Jako medium posługuje się fotografią, żywą materią, obiektami znalezionymi, dźwiękiem, tworząc prace interdyscyplinarne, często będące na styku sztuki i nauki.
- Ptaki, których odgłosy można usłyszeć, są albo wymarłe, albo ich status jest nieznany, a to oznacza, że żadnego ich reprezentanta dawno nie widziano. Chciałam, stworzyć symfonię zwierząt z różnych szerokości geograficznych, aby człowiek wszedł w przestrzeń dźwiękową i usłyszał śpiew, który już nigdy nie wybrzmi
– kończy artystka.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?