Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił zadając co najmniej 10 ciosów maczetą. Ruszył proces w sprawie morderstwa w Brennie

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Oskarżony w toku śledztwa przedstawiał różne wersje wydarzeń.
Oskarżony w toku śledztwa przedstawiał różne wersje wydarzeń. Robert Woźniak
Co najmniej 10 ciosów maczetą zadał 39-latkowi Piotr N. z Brenna (pow. leszczyński). Do zabójstwa doszło w ubiegłym roku, dzień przed wigilią Bożego Narodzenia. Oskarżony o zabójstwo stanął przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Przyznał się do winy.

W Wigilię, 24 grudnia ubiegłego roku w jednym z domów w miejscowości Brenno (pow. leszczyński) odnaleziono zwłoki 39-letniego Sebastiana. Znalazł go sąsiad. Mężczyzna miał na ciele liczne obrażenia. Już następnego dnia leszczyńscy policjanci zatrzymali podejrzanego, 36-letniego Piotra N., mieszkańca Brenna. Przyznał się on do zabójstwa, którego dokonał maczetą.

Czytaj też: Tragedia podczas spaceru przedszkolaków w Poznaniu. 71-letni mężczyzna ugodził 5-latka nożem. Dziecko nie żyje

Proces Piotra N. rozpoczął się w środę, 18 października przez Sądem Okręgowym w Poznaniu. Prokuratura oskarżyła go o zabójstwo w zamiarze bezpośrednim, w związku z rozbojem.

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna maczetą o długości ostrza około 43 cm, „działając z bardzo dużą siłą zadał Sebastianowi M. co najmniej dziesięć uderzeń w głowę oraz w ręce, którymi pokrzywdzony zasłaniał się przed ciosami, powodując u niego liczne rany ciętej prawej i lewej ręki, liczne rany cięte głowy oraz otwartą ranę ciętą, rąbaną na szczycie głowy ze złamaniem kości sklepienia czaszki”.

Po morderstwie – zdaniem śledczych – oskarżony ukradł portfel znajdujący się w kieszeni 39-latka. W środku były pieniądze, około 1,4 tys. złotych, dowód osobisty i karta bankomatowa.

Podczas środowej rozprawy, Piotr N. przyznał się do zabójstwa Sebastiana.

– Po części przyznaję się do zarzutu. Nie przyznaję się do rozboju, nie zrobiłem tego dla pieniędzy. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi i po prostu się pokłóciliśmy, nie chodziło o pieniądze

– powiedział w sądzie oskarżony.

I dodał: – Chciałbym przeprosić ojca, tak się nie powinno stać.

Co wydarzyło się 23 grudnia 2022 roku?

Z wyjaśnień Piotra N. wynika, że był on alkoholikiem, hazardzistą i miał problem z narkotykami. Twierdzi, że on i Sebastian byli przyjaciółmi. Oskarżony często pożyczał od niego pieniądze, bo jak wskazał jego wypłata nie pozwalała zaspokoić jego potrzeb alkoholowych i związanych z hazardem. Dzień przed Wigilią oskarżony pił. Rano wypił piwo i dwie ćwiartki wódki, potem pił z kolegami. Wieczorem poszedł do Sebastiana. Wspólnie dokończyli otwartą wódkę.

Co działo się potem? Oskarżony w toku śledztwa, przedstawiał podczas kilku zeznań różne wersje.

Pierwsza zakłada, że Piotr N. chciał pożyczyć od Sebastiana 200 zł. Kiedy ten mu odmówił, poszedł do swojego domu, wziął maczetę, po czym wrócił do domu pokrzywdzonego i go zaatakował.

Podczas innego zeznania tłumaczył, że między nim a pokrzywdzonym doszło do kłótni. Sebastian miał obrażać oskarżonego, wymachiwać mu nożem, który trzymał w ręce, bo robił sobie kolację. Kazał mu wyjść. Wtedy Piotr N. miał pójść po maczetę, której użył, kiedy pokrzywdzony miał zamachnąć się nożem.

W sądzie oskarżony powiedział, że feralnego wieczoru nie chciał pożyczyć od kolegi pieniędzy.

– Dzień wcześniej dał mi 200 zł na zakupy, które miałem zrobić na naszą wspólną wigilię. Przepiłem te pieniądze. I o to była awantura

– powiedział Piotr N.

I dodał: – Miał do mnie pretensję, że te pieniądze przerąbałem. Byłem zły, bo nawciskał mi od najgorszych, kłóciliśmy się przez dwie godziny.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Cała Wielkopolska długo żyła tą historią. Czworo nastolatków wraz z dorosłą kobietą uprowadziło 14-latkę, którą w zaledwie kilka godzin brutalnie zgwałcono, ogolono jej głowę i brwi, a także przypalano papierosami. Nastolatka przeżyła prawdziwy koszmar. Podobnych historii jest jednak więcej. W galerii przypominamy najgłośniejsze i najbardziej szokujące sprawy z Wielkopolski -->

Przerażające historie o porwaniach i wykorzystywaniu dzieci ...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski