W sierpniu 2019 roku głośno zrobiło się o wyborach Mr Gay Poland, które organizowane były w poznańskim klubie Punto Punto. W trakcie gali finałowej drag queen Mariolkaa Rebell wystąpiła z lalką, do której przyklejona była podobizna arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. W pewnym momencie drag queen zaczęła imitować poderżnięcie gardła lalce.
Sprawdź też:
- Z ustaleń dochodzenia wynika, że oskarżony w przebraniu drag queen tańczył na scenie z dmuchaną lalką symbolizującą arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, którego zdjęcie było do niej przyczepione. Przy słowach odtwarzanej piosenki „Lola, zabiłam go” mężczyzna zasymulował podcięcie nożem gardła duchownego, a dla spotęgowania efektu wykorzystał sztuczną krew - informuje Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
O sprawie krytycznie wypowiedział się m.in. prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Od takiego zachowania drag queen odcinali się także organizatorzy wyborów Mr Gay Poland i Grupa Stonewall, która w Poznaniu zajmuje się działaniami wspierającymi środowisko LGBT.
Sprawdź też:
W zachowaniu drag queen nic złego nie widział za to właściciel klubu.
- To było show jednego z artystów. Cenzura już dawno się skończyła, więc nie cenzurujemy występów, tym samym nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co dany artysta zaprezentuje. Ten występ spotkał się z zadowoleniem ze strony publiczności - mówił Sergiusz Wróblewski, właściciel klubu Punto Punto.
Sprawdź też:
Śledztwo w sprawie wydarzeń z klubu Punto Punto z urzędu wszczęła poznańska prokuratura. Jednak na początku 2020 roku decyzją Prokuratury Krajowej, sprawa została niespodziewanie przeniesiona do Warszawy. Wysłaliśmy maila z pytaniem do Prokuratury Krajowej, dlaczego śledztwo przeniesiono do Warszawy, ale nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.
Sprawdź też:
To właśnie śledczy z Warszawy w czerwcu postawili Markowi M. zarzuty. - W reakcji na zdarzenie do prokuratur na terenie całego kraju wpłynęły liczne zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wszystkie zostały przeanalizowane w ramach jednego postępowania, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Markowi M. zarzutu popełnienia przestępstw publicznego nawoływania do zbrodni nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i znieważania z powodu przynależności wyznaniowej - informuje Aleksandra Skrzyniarz.
I dodaje: - W ocenie prokuratury forma scenicznego przekazu, jak też użyte podczas występu rekwizyty pozwalają na uznanie, że zachowanie Marka M. było działaniem promującym przemoc i wyczerpującym znamiona zarzuconych mu przestępstw.
Z kolei na przełomie lipca i sierpnia do warszawskiego sądu został wysłany akt oskarżenia. Markowi M. grożą trzy lata więzienia.
Chcesz wiedzieć więcej?
- Drag queen imitowała poderżnięcie gardła lalce z maską abp. Jędraszewskiego. Prokuratura postawiła zarzuty
- Na wyborach Mr Gay drag queen poderżnęła gardło lalce z maską abp. Jędraszewskiego. Śledztwo przeniesiono z Poznania do Warszawy
- Skandal na wyborach Mr Gay Poland w Poznaniu: Drag Queen przeprasza za podcięcie gardła lalce z twarzą abpa Jędraszewskiego
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?