Koronawirus w szkołach i przedszkolach w Wielkopolsce. Już kilkaset placówek pracuje w trybie mieszanym

Według danych z Kuratorium Oświaty w Poznaniu, w poniedziałek, 6 grudnia, 40 szkół w województwie wielkopolskim pracowało całkowicie w trybie zdalnym (w piątek było ich 77). W ok. 20 proc. placówek oświatowych (w 707 z 3,5 tys.) pojawiły się przypadki zakażeń.

Z tego powodu, ok. 39,5 tys. z 450 tys. uczniów uczy się z domu (prawie 9 proc.). W systemie mieszanym pracuje 707 placówek: 125 z 1350 przedszkoli, 422 z 1300 szkół podstawowych, 158 z ok. 700 szkół ponadpodstawowych, 1 szkoła policealna, 1 centrum kształcenia zawodowego i jedno Kolegium Pracowników Służb Społecznych.

Według zapowiedzi ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, zamknięcie wszystkich placówek oświatowych nie jest brane pod uwagę.

1 września uczniowie powrócili do nauki w trybie stacjonarnym. Do 20 tys. szkół powróciło 4,6 mln uczniów i 644,5 tys. nauczycieli. Jeszcze w czasie wakacji Ministerstwo Edukacji i Nauki z Ministerstwem Zdrowia i Głównym Inspektoratem Sanitarnym przygotowali wytyczne i rekomendacje dla szkół i przedszkoli, które miały zapewnić bezpieczniejszą, pod względem epidemicznym organizację zajęć. Wiele osób związanych ze szkolnictwem musi jednak liczyć się z czasowym przejściem na naukę przez internet. Od początku roku w wielu szkołach pojawił się choć jeden przypadek zakażenia.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w poniedziałek w Polsce odnotowano 13 250 nowych zakażeń, a w województwie wielkopolskim – 1029 (w czwartek - 2781). Z powodu COVID-19 w kraju zmarło łącznie 25 chorych – z czego 17 osób w efekcie chorób współistniejących.

Sytuacja epidemiczna w kraju jest więc bardzo poważna. Epidemiolodzy podkreślają, że niepokojący jest także poziom wyszczepienia wśród młodzieży. Dzieci poniżej 12 roku życia będą mogły zaszczepić się dopiero 13 grudnia, choć już wiadomo, że większość najpewniej tego nie zrobi. Statystyki wskazują, że wśród nastolatków w wieku od 12 do 18 lat nie zaszczepiła się nawet połowa. Specyfika nauki w szkole nie sprzyja także zachowywaniu bezpiecznego dystansu, a szczyt czwartej fali jeszcze przed nami. Może więc się okazać, że sytuacja pandemiczna wymusi na szkolnictwie przejście na edukację zdalną nawet bez decyzji ministrów.