Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Machiny wojenne ze średniowiecza będą atrakcją Pobiedzisk

Maciej Roik
W maju w Pobiedziskach powstanie wystawa machin oblężniczych sprzed kilkuset lat
W maju w Pobiedziskach powstanie wystawa machin oblężniczych sprzed kilkuset lat Fot. Maciej Roik
Trebusz umożliwiał ostrzał średniowiecznych twierdz 100-kilogramowymi kamieniami. Z kuszy wałowej miotano ciężkimi bełtami (strzałami) na odległość nawet 700 metrów. Z kolei hakiem niszczycielskim, średniowieczni wojowie zrywali mosty zwodzone i niszczyli otaczającą gród nieprzyjaciela drewnianą palisadę.

To jednak tylko niektóre z machin oblężniczych, które w połowie maja będzie można zobaczyć w Pobiedziskach. Przy Skansenie Miniatur (na Szlaku Piastowskim przy trasie Poznań-Gniezno) powstaje replika wczesnośredniowiecznego, piastowskiego grodu obronnego. A w jego granicach znajdzie się wystawa naturalnych rozmiarów machin wojennych.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Raport dotyczący inwestycji: Pobiedziska czwartą gminą w Polsce
Pobiedziska: Walka o utrzymanie schroniska dla nieletnich
Pobiedziska: Protestują przeciwko likwidacji schroniska dla nieletnich
Ministerstwo chce zamknąć Pobiedziska

Turyści będą mieli okazję nie tylko je zobaczyć, ale także przekonać się o skuteczności myśli technicznej sprzed kilkuset lat. Bo Gród Pobiedziska to nie tylko stacjonarna wystawa, ale też pokazanie, że drewniane kolosy naprawdę działały.

- Będziemy się starali zaprezentować sposób działania wszystkich machin, które udało nam się odtworzyć na podstawie zapisów kronik - podkreśla Piotr Paruch, kierownik działu produkcji machin z firmy Siege Studio. - Dlatego w określonych dniach chcemy, by były wynoszone lub wytaczane na plac obok grodu, gdzie będzie można się przekonać o ich potężnej sile.

W sumie w grodzie znajdzie się osiem rodzajów machin. A wśród nich urządzenia o tak egzotycznych nazwach jak: perriere, onager czy pluteja. W zamyśle całość ma być uzupełnieniem Szlaku Piastowskiego, na którym choć twierdz nie brakuje, to o sposobach ich zdobywania można się dowiedzieć niewiele.

Machiny to jednak nie wszystko. A autorzy pomysłu w swych planach idą znacznie dalej. Dlatego w Pobiedziskach, jeszcze w tym roku ma się pojawić pierwszy w Europie wczesnośredniowieczny plac zabaw. A na nim m.in. drewniane karuzele, napędzane siłą ludzkich mięśni.

Gród Pobiedziska ma przyciągać turystów nie tylko nietypową wystawą, ale również samym wyglądem. Dlatego wydzierżawiony od gminy teren o powierzchni około 2 tys. metrów zostanie w całości otoczony 2,5-metrową drewnianą palisadą (część beli, które wchodzą w ziemię została opalona) i suchą fosą. Droga do środka będzie wiodła mostem, a wejścia będzie strzegła kilkumetrowa, piętrowa, obronna wieża strażnicza. We wnętrzu oprócz wystawy ma się znaleźć miejsce m.in. na plac turniejowy, który będzie wykorzystywany przez bractwa rycerskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski