Michał Grześ, wiceprzewodniczący Rady Miasta z PiS, uważa, że obecna oferta biletowa służy do przemieszczania się z jedno końca miasta na drugi.
- Straciliśmy pasażera osiedlowego, który chce przejechać dwa, trzy przystanki - mówi M. Grześ. Jego zdaniem, wystarczyłoby, aby bilety 5-minutowe były dostępne w biletomatach. Kosztowałyby 1 zł. I byłby dostępny od 1 maja.
ZTM obliczył, że ich wprowadzenie przyniosłoby straty szacowane na 350 tys. zł miesięcznie.
- Jeśli tak jest to okradamy mieszkańców, którzy zmuszeni są do kupowania biletu na dłuższy czas, choć jadą krótko - twierdzi M. Grześ. Jednocześnie podkreśla, że nie zmienił opinii na temat wyliczania strat przez urzędników przy różnego rodzaju projektach uchwał. - Wysokość strat zależy od tego, który klub zgłasza propozycję - dodaje radny.
Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta uważa, że wprowadzenie biletu 5-minutowego wprowadziłoby niepotrzebne zamieszanie.
- Gdy wejdzie PEKA przejazdy będą rozliczane przystankowo - tłumaczy M. Kruszyński, zaznaczając, że prezydent wielokrotnie podnosił kwestię zastąpienia biletu 10-minutowego 15-minutowym. - Bilet 15-minutowy jest biletem złym. Mam nadzieję, że przestanie istnieć po wejściu PEKI.
Radni nie poparli projektu autorstwa M. Grzesia.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?