Jednym z nich jest modernizacja torowiska tramwajowego na ulicach Dąbrowskiego, Reymonta, Przybyszewskiego i Hetmańskiej. Miasto szacuje, że pochłonie ona około 140 mln zł.
- Mamy już gotowy projekt i pozwolenie na budowę - wyjaśnia Rafał Kupś, szef Zarządu Transportu Miejskiego. - Złożyliśmy też wniosek o dofinansowanie przebudowy z budżetu Unii Europejskiej.
Mimo dofinansowania, miasto i tak będzie musiało wyłożyć swoją część pieniędzy. A prognozy finansowe na najbliższe lata zapowiadają, że budżet i bez tego będzie bardzo napięty. Czy są na te inwestycje pieniądze?
- Nie ma - odpowiada Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. I tłumaczy: - Składamy więcej wniosków, ponieważ zakładamy, że nie na wszystkie otrzymamy dofinansowanie.
A starać się warto, bo pieniądze Unia Europejska może nam dać jeszcze w rozdaniu do 2013 roku (program dotacji na lata 2007-20013, kolejny ma obejmować w latach 2014-2020).
- We wrześniu powinniśmy się dowiedzieć, czy zgłoszone przez nas wnioski otrzymają dofinansowanie - wyjaśnia Rafał Kupś.
A jakie wnioski złożyliśmy? Władze Poznania mają nadzieję, że wspólnota da nam pieniądze na przygotowanie projektów budowy trasy tramwajowej na ulicy Ratajczaka, trasy do stacji Poznań-Wchód, torowiska na ulicy Naramowickiej i do osiedla Kopernika, a także na modernizację torowiska na Ratajach oraz w pobliżu ronda Rataje. Ile może pochłonąć przygotowanie tych projektów?
Dzisiaj kwoty można jedynie szacować. Magistrat wyliczył, że pochłoną one ponad 65 mln zł. A niemal 40 mln zł moglibyśmy na ten cel otrzymać z budżetu unijnego.
Przy pomocy z Unii mogłoby się udać także wydłużyć trasę tramwajową z Ogrodów do Polskiej.
- Złożyliśmy też wniosek o dofinansowanie budowy węzłów drogowych na skrzyżowaniu Naramowickiej i Lechickiej oraz na ulicy Koszalińskiej - zaznacza Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta.
Przesądzone są losy dwóch innych inwestycji. Najpóźniej we wrześniu rozpocznie się przebudowa wiaduktu Górczyńskiego. Tym razem drogowcy zajmą się nitką, po której kierowcy wjeżdżają do Poznania. Wcześniej, bo już w sierpniu, mają ruszyć prace na rondzie Kaponiera.
Najtrudniejszym przedsięwzięciem, bo najdroższym jest modernizacja trasy katowickiej.
- Obecnie jesteśmy na etapie projektu - wyjaśnia R. Grobelny. I dodaje, że w tej chwili trudno przewidzieć, jakie będą obowiązywać reguły przyznawania dofinansowania w kolejnym rozdaniu funduszy unijnych. A jeśli nawet uda się nam pozyskać dotację z UE, to będzie to trudne w realizacji zadanie właśnie ze względu na potężne koszty. Z szacunków miasta wynika, że przebudowa estakady katowickiej ma kosztować około 280 mln zł.
Prezydent podkreśla, że to nie inwestycje związane z Euro - co często podnoszą krytycy - są przyczyną złej sytuacji finansowej Poznania.
- Miasta, które nie są gospodarzami Euro też mają problemy - mówi R. Grobelny. - Wynika to ze zmiany reguł finansowania zadań realizowanych przez samorządy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
