Nawet jeśli znajdzie się chętny na przewóz niepełnosprawnych na wózkach to i tak nie będzie mógł rozpocząć pracy od grudnia. Wysłużone samochody, dziesięcioletnie fiaty ducato, muszą przejść generalny remont.
- Korzystam z tych samochodów bardzo często. Czasem trzeba podjechać do lekarza, do Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, z wizytą do rodziny czy znajomych. Jeździłam też na zajęcia na uczelni, gdy robiłam "podyplomówkę" - opowiada Ewelina Węglewska, niepełnosprawna dziennikarka. Poznała wiele osób, które także korzystały z możliwości zamówienia specjalnego auta. - Autobusem czy tramwajem, choć są niskopodłogowe, nie wszędzie można podjechać.
Dlaczego przewoźnik zrezygnował?
- Samochody MOPR-u mają już po 10 lat. Miasto opłaca tylko ich ubezpieczenie. Kosztami benzyny i napraw obciążany jest wykonawca usługi - tłumaczy przedstawiciel firmy LKW - Serwis. Przyznaje, że podpisując umowę nie przypuszczał na przykład, że tak drastycznie wzrośnie cena benzyny.
- To są tylko trzy samochody. Choć klient płaci za kurs to jednak nie tyle, ile za taksówkę. Taksówki rządzą się innymi prawami. Do zamówienia kierowana jest najbliższa w rejonie. My czasem musieliśmy jechać przez całe miasto, by zrealizować kurs za kilkanaście złotych - dodaje przedstawiciel przewoźnika. - Jesteśmy tani, a i tak nie wszystkich na nas stać.
Przewoźnik miał umowę do końca grudnia. Wynegocjował zakończenie jej 30 listopada. Miasto miało informację o tym już 30 sierpnia.
- Zakładaliśmy, że firma będzie obsługiwać niepełnosprawnych do końca roku. Rozmowy jednak nie dały rezultatu - przyznaje Rafał Łopka z Urzędu Miasta.
- Dwie osoby pytały o szczegóły przetargu na przewóz niepełnosprawnych. Jedna pobrała dokumenty. Jesteśmy dobrej myśli - mówi Lidia Leońska z MOPR-u.
- To ja pobrałem te dokumenty - przyznaje Paweł Politowicz z firmy A.S. Politowicz, która wozi niepełnosprawnych. Daje do zrozumienia, że nie będzie startował w przetargu.
- Być może to, że do dyspozycji przewoźnika oddamy samochody po remoncie , odnowione, będzie zachętą dla innych przewoźników - dodaje Rafał Łopka.
Pewne jest, że w grudniu nikt niepełnosprawnych na wózkach nie podwiezie na wigilię. Zwykłe taksówki będą "obłożone".
- Sprawdziłam niektóre inne firmy przewozowe. Chcą opłaty takiej, jak za karetkę - zauważa pani Ewelina.
- Nie możemy pełnić roli taksówkarza. Działamy tylko na podstawie umów - tłumaczy P. Politowicz. - Jeśli miasto nie będzie dotować takich przewozów to niepełnosprawnym, będzie jeszcze trudniej poruszać się po mieście.
Cena usług w granicach miasta:
1. dojazd (złamanie zegara) - 6,50 PLN
2. za 1 km w godz. od 6 do 22 - 2.50 PLN
3. za 1 km w godz. od 22 do 6 - 3.75 PL
4. 1 godz. postoju - oczekiwania - 35,00 PLN
Cena usług poza granicami miasta:
1. za 1 km w godz. od 6 do 22 - 5,00 PLN
2. za 1 km w godz. od 22 do 6 - 7,50 PLN
GŁOS WIELKOPOLSKI POLECA:
NISKOPODŁOGOWE TRAMWAJE NIE DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH?
NIEPEŁNOSPRAWNI - MÓWCIE CO WAM PRZESZKADZA
POZNANIACY O NIEPEŁNOSPRAWNYCH - FILM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?