Targi rękodzieła w Perfeksie - byłym Horteksie! [ZDJĘCIA]

Targi odbyły się w przestrzeniach Perfeksu - tymczasowo powołanym do życia. przez Agnieszkę Szablikowską i Łukasz Trusewicza z Galerii Raczej. jedynym w Polsce centrum performansu, które działa w budynku byłej kawiarni Hortex. Kończyły cykl wydarzeń pod nazwą Die Fenster - performansów i warsztatów dźwiękowo-ruchowych, które odbywały się w Perfeksie przez cały weekend.

- Przez dwa dni mieliśmy kontakt ze sztuką efemeryczną - performansem. Tym razem sztukę można zabrać do domu - mówią Monika i Hubert Wińczyk, pomysłodawcy targów.

Ich pomysł wynika nie tylko z własnych zainteresowań, ale też z chęci przywrócenia ulicy Głogowskiej charakteru ulicy handlowej. Zapowiada także powołanie Otwartej Strefy Kultury, która także jest pomysłem artystów z Galerii Raczej. To porozumienie między artystami, organizacjami, przedsiębiorcami i mieszkańcami, które pozwoli wspólnie organizować projekty kulturalne i ubiegać się o dofinansowania. Kolejne cele są jeszcze bardziej długofalowe - twórcy porozumienia chcą wynegocjować od miasta możliwość wynajmowania lokali na działalność kulturalną na preferencyjnych warunkach oraz przyciągnąć na Łazarz artystów i przedsiębiorców. Chcą rewitalizować dzielnicę - przez kulturę, wykorzystanie pustostanów, czy odnawianie chodników. Podczas targów rozdawali ulotki o spotkaniu informacyjnym, które odbędzie się w Perfeksie 10 grudnia.

- Chodzi o to, by jednoczyć się i mówić w wielu sprawach jednym głosem. By pokazać, że na Łazarzu też się coś dzieje - mówi Hubert Wińczyk.

Działać wspólnie umieją na pewno rękodzielnicy. W ich przypadku nie ma mowy o strachu przed konkurencją. Sami między sobą przekazywali informację o targach w Perfeksie. Łącznie wzięło w nich udział 27 wystawców.

- Wiedzą, że im więcej osób będzie wiedziało o takich wydarzeniach, tych więcej ich będzie się odbywać. Jedna z pań nawet zadzwoniła do nas, że chce wykupić dla siebie miejsce, ale koniecznie obok swojej koleżanki - mówi Monika Wińczyk.

Drobne opłaty za wynajęcie miejsca przeznaczone zostaną na organizację wydarzeń artystycznych w Perfeksie. Podczas targów zbierane były także słodycze i jedzenia dla potrzebujących rodzin z Łazarza.

- Mamy nadzieję, że zbierzemy trochę darów i będziemy mogli być dla nich Świętymi Mikołajami - mówi Monika.

Pomóc można było też kupując ręcznie wykonane przedmioty - m.in. poduszki, czapki, ozdoby choinkowe - od pani Małgorzaty Szczepankiewicz. Powstają, gdy czuwa nad swoją ciężko chorą córką.

- W nocy, kiedy trzeba przy dziecku siedzieć i wręcz pilnować, czy oddycha, by zająć myśli i ręce, robię na drutach. Do tej pory nie sprzedawałam rzeczy, ale namówiła mnie koleżanka. Zdecydowałam się spróbować. Pieniądze, które uzyskam ze sprzedaży tych rzeczy, przeznaczę na swoje dziecko - opowiada pani Małgorzata.