Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje na Towarowej staną?

Katarzyna Fertsch
Tramwaje pięciu linii jeżdżą dzisiaj ulicą Towarową
Tramwaje pięciu linii jeżdżą dzisiaj ulicą Towarową Waldemar Wylegalski
Torowisko na ulicy Towarowej jest w tak fatalnym stanie, że tramwaje muszą jeździć z prędkością 10 km/h. I to tramwaje aż pięciu linii, bo właśnie tędy przebiega objazd remontowanej Roosevelta. Pracownicy MPK z niepokojem przyglądają się szynom. Bo gdy przyjdą mrozy i stan torowiska się pogorszy, Towarową trzeba będzie zamknąć. I co wtedy?

Ulica Towarowa nie była remontowana od kilkudziesięciu lat. Znajdujące się tam torowisko z założenia używane jest tylko w awaryjnych sytuacjach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań: Ulica Roosevelta w remoncie [INFOGRAFIKI]
Poznań: Przystanek na Ratajskiego będzie wyższy!
Poznań: Mniej tramwajów i autobusów od poniedziałku!

- Zawsze były więc pilniejsze remonty w mieście - wyjaśnia Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK.

Ostatnio ważniejszy był remont ulicy 23 Lutego. Bo to torowisko szlakowe (czyli wykorzystywane codziennie), a jego stan zaczął zagrażać bezpieczeństwu pasażerów. Ekipa remontowa kilka miesięcy temu miała pojawić się także na Towarowej. Zabrakło jednak pieniędzy. Dlatego dzisiaj tramwaje mogą jeździć tą trasą z prędkością nie większą, niż 10 km/h. Jak przyznaje sam dyrektor Firlik, wolniej się już nie da jeździć, bo piesi wyprzedzaliby pojazdy.

- Byliśmy zdziwieni, że do remontu nie doszło - przyznaje jeden z poznańskich motorniczych. - Tym bardziej, że przebudowę Kaponiery planowano od dawna i było oczywiste, że tramwaje będą musiały jeździć Towarową.

Całe szczęście, dotychczas zima sprzyja nie tylko trwającym remontom, ale też miejscom, w którym prac nie wykonano. Najgroźniejsze dla Towarowej mogą okazać się tzw. przejścia przez zero. Zamarzająca między kostkami brukowymi woda może doprowadzić do jej rozejścia się i poluzowania szyn.

- Kontrolujemy stan torowiska i gdy tylko jest coś dzieje się nie tak, je naprawiamy - zapewnia Jan Firlik. Przyznaje jednak, że Towarowej potrzebny jest porządny remont. Jakie są na to szanse?

Mimo że to MPK odpowiada za stan torów i trakcji, w budżecie pieniędzy na remonty torów nie ma (wystarcza ich jedynie na bieżące wydatki: pensje, paliwo, energię elektryczną). I nawet jeśli uda się przetrwać zimę i doczekać otwarcia Roosevelta, za kilka miesięcy Towarowa znów będzie niezastąpiona: gdy zamknięta dla tramwajów zostanie Kaponiera.

- Planujemy remont torowiska w tym roku. Jednak szczegóły nie zostały jeszcze uzgodnione - twierdzi Rafał Kupś, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. - Pieniądze będą musiały się znaleźć.

Rozmowa z szefem nadzoru ruchu, Ryszardem Tomczkiem:
Jakie znaczenie ma dzisiaj ulica Towarowa dla komunikacji miejskiej?
Ryszard Tomczak: W momencie zamknięcia dla tramwajów części ulicy Roosevelta: strategiczne.

Strategiczne dla mieszkańców których części miasta?
Ryszard Tomczak: Jest niezwykle ważna, zwłaszcza na osi północ-południe. Gdyby została zamknięta, podróż z Górczyna na Piątkowo czy Winogrady trwałaby przynajmniej kilkanaście minut dłużej, niż dzisiaj. Tramwaje musiałyby wtedy jeździć ulicami Strzelecką i Fredry, bo innej możliwości po prostu by nie było.

Gdyby została zamknięta, jaka byłaby alternatywa?
Ryszard Tomczak: Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to uruchomienie autobusów za tramwaj. Jeździłyby aleją Niepodległości i podobnie jak samochody, stałyby w korkach.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski