Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz wstępu do lasu dla grzybiarzy? Policja poszukuje niebezpiecznego drwala w Puszczy Noteckiej. Obóz harcerski odwołany [27.09.2019]

Krzysztof Sobkowski
Będzie zakaz wstępu do lasu dla grzybiarzy? W Puszczy Noteckiej policja ściga drwala, którym miał podpalić dom z rodziną w środku. Wtorkowe działania 140 policjantów w Puszczy Noteckiej zakończyły się fiaskiem. Trwały od godziny 9 do godziny 18. Dlatego też - zgodnie z zapowiedziami policji - w środę, 25 września działania są kontynuowane, ale już przy użyciu mniejszych sił i środków. Cały czas jednak grzybiarze muszą uważać na niebezpiecznego drwala, który ukrywa się prawdopodobnie w Puszczy Noteckiej. Policja odwołała już wycieczkę przedszkolaków. Co z zakazem wstępu do lasu?Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Będzie zakaz wstępu do lasu dla grzybiarzy? W Puszczy Noteckiej policja ściga drwala, którym miał podpalić dom z rodziną w środku. Wtorkowe działania 140 policjantów w Puszczy Noteckiej zakończyły się fiaskiem. Trwały od godziny 9 do godziny 18. Dlatego też - zgodnie z zapowiedziami policji - w środę, 25 września działania są kontynuowane, ale już przy użyciu mniejszych sił i środków. Cały czas jednak grzybiarze muszą uważać na niebezpiecznego drwala, który ukrywa się prawdopodobnie w Puszczy Noteckiej. Policja odwołała już wycieczkę przedszkolaków. Co z zakazem wstępu do lasu?Przejdź do kolejnego zdjęcia --->KPP Międzychód
Policja szuka w lasach Puszczy Noteckiej Jacka D., byłego drwala z Kaplina, który podpalił dom jednorodzinny i uciekł do Puszczy Noteckiej. Tam się prawdopodobnie ukrywa niebezpieczny drwal. Dlatego grzybiarze powinni uważać i o każdym niepokojącym zjawisku w puszczy poinformować policję. W akcji zaangażowanych jest kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Poszukiwany mężczyzna wcześniej pracował jako drwal. Jacek D. ma 190 cm wzrostu, krępą budowę ciała i jest lekko łysiejący. Wtorkowe działania 140 policjantów w Puszczy Noteckiej zakończyły się fiaskiem. W środę i czwartek, 25 i 26 września 2019 roku działania są kontynuowane, ale już przy użyciu mniejszych sił. Podobnie w piątek. Policja nie zdecydowała się też na wprowadzenie zakazu wstępu do lasu dla grzybiarzy. Idziesz na grzyby? Uważaj na siebie. Policja zaleca, aby na grzyby iść w grupie. - W najbliższą sobotę miał się w Puszczy Noteckiej odbyć obóz harcerski. Zakazaliśmy jego organizacji. Miała też być wizyta przedszkolaków w lesie, ale także zakazaliśmy przyjazdu - mówi Jan Wieczorek z KPP w Międzychodzie. - Jeśli chodzi o grzybobrania, to nie zakazujemy mieszkańcom wstępu do lasów. Polecamy jednak, by nie zapuszczać się w lasy na grzyby samotnie. Lepiej w grupach. No i jeśli ktoś by zauważył poszukiwanego, to prosimy o szybki kontakt z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie pod numerem telefonu 95 748 82 11 lub 519 064 738 - dodaje.

Wtorkowe działania 140 policjantów w Puszczy Noteckiej zakończyły się fiaskiem. Trwały od godziny 9 do godziny 18. Dlatego też - zgodnie z zapowiedziami policji - w środę, 25 września działania były kontynuowane, ale już przy użyciu mniejszych sił i środków. - W czwartek - 26 września - w akcji bierze udział 24 policjantów, cztery psy patrolowo - tropiące z przewodnikami oraz Straż Rybacka z Chrzypska Wielkiego - mówi Jan Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie. - Nadal będziemy przeczesywać lasy Puszczy Noteckiej, a Straż Rybacka będzie sprawdzała okolice puszczańskich jezior - dodaje. W piątek 27 września działania policji są kontynuowane.

Sprawdź też:

Uwaga grzybiarze: policja poszukuje niebezpiecznego drwala w Puszczy Noteckiej. Na grzyby nie idź sam

- Rozpoczynamy kolejne poszukiwania. Dziś w akcji weźmie udział 24 policjantów. Warunki pogodowe nie pozwalają na użycie w akcji śmigłowca. Będziemy zabiegali także o zadysponowanie do akcji łodzi z sonarami, byśmy mogli przeszukać puszczańskie akweny. Bierzemy pod uwagę wszystkie możliwości - mówi Jan Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.

Czytaj też: Radny zatrzymany przez CBA. Miał przyjąć 20 tys. zł łapówki

60-letni Jacek D. miał w nocy z niedzieli na poniedziałek podpalić dom jednorodzinny w Kaplinie, po czym zbiegł do lasu. Wcześniej pracował jako drwal, więc las zna jak własną kieszeń.

- Mieliśmy takie zgłoszenie o godz. 2.32. Na miejsce wysłano trzy zastępy JRG Międzychód i jeden zastęp OSP Chorzępowo. Ze zgłoszenia wynikało, że podpalony został dom, a na poddaszu mogą znajdować się ludzie. Okazało się jednak, że ludzie zdołali ugasić ogień jeszcze przed naszym przyjazdem na miejsce. Spaliły się meble i wyposażenie oraz drzwi. Nikt nie ucierpiał - wyjaśnia Paweł Piaskowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie.

Uwaga grzybiarze: w lesie ukrywa się drwal. Policja ma rysopis poszukiwanego. Zakaz wstępu do lasu nie został wprowadzony

Jacek D. ma 190 cm wzrostu, krępą budowę ciała i jest lekko łysiejący.

- Osoby znające miejsce pobytu poszukiwanego lub posiadające informację mogące przyczynić się do jego zatrzymania proszone są o kontakt z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie pod numerem telefonu 95 748 82 11 lub 519 064 738 - apeluje międzychodzka policja.

Tu przeczytasz o szczegółach obławy w Puszczy Noteckiej

ZOBACZ TEŻ:

Sprawdź też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski