Zamknęli skatepark w środku lata! ZZM tłumaczy się ze swojej decyzji. "Wiemy, że termin nie jest idealny". Na terenie parku była kontrola

Tuż po rozpoczęciu wakacji okazało się, że dzieci i młodzież nie skorzystają ze skateparku, który znajduje się w parku Marcinkowskiego w Poznaniu. Właśnie ruszyła inwestycja, a jej celem jest remont nawierzchni.

- Kuriozalny jest termin. Wybrano wakacje i odebrano młodzieży z centrum miejsce aktywnego spędzania czasu. Nie zaoferowano nic w zamian. Wystarczyło o nich pomyśleć, a nie tylko wybierać termin korzystny dla budowlańców - komentują przedstawiciele Stowarzyszenia Plac Wolności na Facebooku.

Zobacz, jak obecnie wyglądają remonty w parku Marcinkowskiego w Poznaniu:

Zarząd Zieleni Miejskiej odniósł się do zarzutów.

- Zdajemy sobie sprawę, że zamknięcie skateparku w Parku Marcinkowskiego w trakcie lata nie jest idealne, ale robimy to, aby poprawić bezpieczeństwo tego miejsca - podali na pośrednictwem Facebooka.

Dodali również, że wcześniej próbowali wyłonić wykonawcę przetargu dwa razy, to się jednak nie udało. Dlatego remont ruszył z opóźnieniem. ZZM poinformował także, że do przeprowadzenia remontu potrzebna jest dobra pogoda. Zapewnili, że skatepark na pewno wróci do użytku.

To jednak nie jedyna inwestycja, która aktualnie przeprowadzana jest w parku Marcinkowskiego w Poznaniu. Trwa także budowa budowa pomnika wypędzonych Wielkopolan. W tym przypadku, według przedstawicieli stowarzyszenia, znowu doszło do pewnych uchybień. Sugerują, że od dłuższego czasu nie są przestrzegane standardy ochrony drzew w procesie inwestycyjnym.

- To chyba nałóg PIMu. Nie szanują drzew i pozwalają je niszczyć. Zgłosiliśmy już sprawę do ZZM - napisali na Facebooku.

Skontaktowaliśmy się z tej sprawie z Zarządem Zieleni Miejskiej.

- Do Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu na dzień 2 lipca nie wpłynęło żadne zgłoszenie, które miało zostać wysłane przez Stowarzyszenie Plac Wolności. Niemniej, przyjrzymy się tematowi ochrony drzew w trakcie remontu na terenie parku im. Karola Marcinkowskiego - informuje Adrian Wojtasz, referent ds. komunikacji społecznej ZZM.

Zgłoszenie jednak potwierdza PIM i dodaje - 2 lipca na terenie parku odbyła się kontrola. Poinformowali, że standardy ochrony drzew na placu budowy pomnika Wypędzonych Wielkopolan w parku Marcinkowskiego są przestrzegane.

- 2 lipca na budowie odbyła się kontrola inspektora nadzoru zieleni z ramienia zespołu inżyniera kontraktu. Oceniono, że stan drzew jest dobry, a przeprowadzone prace nie uszkodziły koron ani w żadnym niepokojącym stopniu systemów korzeniowych drzew. Pnie wraz z najbliższą karpą korzeniową były zabezpieczone - mówi Maja Chłopocka, dyrektorka ds. komunikacji i koordynacji inwestycji.

Większość drzew została ogrodzona, wskutek kontroli zalecono również wykonanie dodatkowych wygrodzeń dla dwóch drzew i przestawienie jednego ogrodzenia w celu zwiększenia powierzchni niedostępnej. Wykonawca jest w trakcie wdrażania wytycznych.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]