Początek koncertu to finezyjne, ale świadczące o rockowych korzeniach Apostolisa solo gitarowe. Wkrótce gitara zaczęła dialogować z klawiszami , na których grał Piotr Matusik. Ale z czasem głównym instrumentem Apostolisa stały się bębny dialogujące z rytmicznie grającym saksofonem Olafa Węgra. A potem słuchaliśmy melodyjnej improwizacji pianisty. Zrazu spokojnej to znów pełnej ekspresji, zadziornej.
Po chwili znów do tej muzycznej rozmowy doszedł rytmiczny saksofon, a potem słuchaliśmy niezwykle dynamicznego sola Lakisa na perkusji, z którą zaczął dialogować dyskretny fortepian, a z czasem słyszeliśmy też zadziornie brzmiący saksofon. Wreszcie przyszedł moment na melodyjne solo basu Roberta Szewczugi. Gdzieś w tle słychać było fortepian i saksofon. I właśnie co raz bardziej ekspresyjny saksofon przejął rolę instrumentu wiodącego, a potem do głosu znów doszedł fortepian, tym razem w brzmieniach latynoskich.
Kolejny fragment to najpierw muzyczne poszukiwanie gitary i klawiszy, a potem solówka Apostolisa w której znów pokazał, że bliski jest mu świat rocka. Zaraz potem słyszeliśmy jednak saksofon. Najpierw dynamiczny, funkowy, a potem nieco spokojniejszy, dialogujący z fortepianem. Ten fragment był znakomitą muzyką ilustracyjną. Podobać się mogła pogodna improwizacja pianisty
Drugą część wieczoru rozpoczęło trochę nostalgiczne i za długie solo fortepianu i syntezatora. Potem pojawił się temat grany przez nostalgiczny saksofon , a także spokojny leniwy fortepian. I on mógłby być wykorzystany jako interesująca muzyka ilustracyjna. Przeciwieństwem tego był kolejny kolejny temat, w którym niezwykle rytmiczny fortepian dialogował z bębnami. Potem znów byliśmy świadkami muzycznej rozmowy fortepianu z perkusją. I znów powiało rytmami latynoskimi.
Dalsza cześć wieczoru przyniosła brawurowe solo saksofonu i niezwykle energetyczne solo na basie. Utwór finałowy z kolejnym, ekspresyjnym solo perkusji także mógłby stać się znakomitą muzyką ilustracyjną.
Cały koncert przyniósł muzykę pełną ekspresji, ale nie za głośną. Po prostu elegancką i dlatego chciało jej się słuchać. Przez cały czas było widać, że muzycy znakomicie bawią się dźwiękiem, a na ich twarzach było dużo radości
POLECAMY:
Najgorsze mieszkania do wynajęcia
Gdzie są najlepsze burgery i pizza w Poznaniu?
Mapa inwestycji 2018
Najgłupsze rasy psów [TOP 10]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Skąd się wzięły nazwy tych miejsc w Poznaniu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?