Rzut oka na listę utworów nowego albumu Innercity Ensemble może skutecznie zmylić. Materiał podzielono bowiem na sześć kompozycji oznaczonych słowem "Black" i pięć, którym nadano tytuł "White". Tymczasem zawartości "II" raczej daleko do operowania skrajnymi wartościami. Dominują tu szarości w różnych odcieniach. Idea pozostała ta sama co na debiucie - Kuba Ziołek i towarzyszący mu muzycy wciąż bez umiaru oddają się improwizacji. Można wręcz odnieść wrażenie, że się w niej zatracają. Dzięki temu udaje się im połączyć krautrockowy lot ("Black 5") z latynoską rytmiką ("Black 2"), a darkjazzową pulsację części białej - z gitarowym noisem.
Nie ma tu mowy o żadnej kalkulacji, trudno też doszukać się na drugim krążku Innercity Ensemble jakiegokolwiek constans, zamiaru opowiedzenia się po stronie konkretnej stylistyki. Te problemy zdają się zwyczajnie nie dotyczyć zespołu. Energia jednakowo intensywnie przepływa przez kolejne kompozycje. Tutaj muzyka - w całości instrumentalna, nieznająca podziałów - jest jedynym znaczącym środkiem wyrazu. Największym atutem nowego dzieła Innercity Ensemble jest zaś to, że "II" ma potencjał zarówno ilustracyjny, jak i nadaje się do głębokiej, osobistej kontemplacji.
Innercity Ensemble tworzą: Radek Dziubek (Dwutysięczny), Rafał Iwański (HATI, X-NaVI:et), Wojtek Jachna (Contemporary Noise Sextet, Sing Sing Penelope), Rafał Kołacki (HATI), Artur Maćkowiak (Something Like Elvis, Potty Umbrella), Tomek Popowski (Ed Wood, Alameda 3) i Kuba Ziołek (Stara Rzeka, Alameda 3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?