Sześć dni z poezją, podaną w najróżniejszy sposób: od dyskusji, przez filmy i koncerty, po sesje naukowe - tak w skrócie prezentuje się program tegorocznej edycji festiwalu Poznań Poetów, który 15 maja rusza w poznańskim Centrum Kultury Zamek.
Choć poezja bywa utożsamiana z wąskim i elitarnym gronem odbiorców, organizatorzy Poznania Poetów twierdzą, że swój festiwal przygotowują zarówno z myślą o jej wielbicielach, jak i tych, którzy dopiero zamierzają po nią sięgnąć.
- Nie sztuka zrobić festiwal dla ludzi, którzy są z nim od lat. Sztuką jest dotrzeć do tych, którzy dopiero mogą się na nim pojawić. Wydaje mi się jednak, że robimy rzeczy atrakcyjne. Na przykład muzyka łatwej zjednuje sobie publiczność, a w zestawieniu z poezją może podobać się jeszcze bardziej. Poznań Poetów jest zatem festiwalem dla spragnionych podobania się na przyzwoitym poziomie - twierdzi prof. Piotr Śliwiński, od kilkunastu lat kurator kolejnych edycji.
Wśród atrakcji poetycko-muzycznych znajdą się m.in. spotkania z Piotrem Sommerem, poetą i tłumaczem, a w latach 90. uczestnikiem festiwalu studenckiego "Muzyka do sensu", poetą i prozaikiem Adamem Wiedemannem i kompozytorem Edwardem Pasewiczem. Wszyscy trzej, prócz prezentacji wierszy, opowiedzą o swoich gustach muzycznych (15.05, Sala Wielka CK Zamek, g. 18-20.30). Tego samego dnia, na Dziedzińcu Masztalarni odbędzie się dyskoteka poetycka, podczas której DJ'ami będa Karol Francuzik i Wojciech Luchowski. Wydarzeniem będzie z pewnością występ poetki Krystyny Miłobędzkiej z towarzyszeniem klarnecisty Wacława Zimpela (17.05, g. 18-19, Sala Wielka).
- Myślę, że wciąż wielu z nas nie wie, jak wielką poetkę mamy niemal u siebie. Wiersze Miłobędzkiej, która od lat mieszka w Puszczykowie, są z jednej strony wymagające, z drugiej skutecznie chwytają za serce czytelników i czytelniczki w każdym wieku. Z kolei Zimpel ma w sobie coś, dzięki czemu mógłby poematem uczynić nawet książkę telefoniczną - mówi Śliwiński.
W programie znajdzie się też kilkudniowa sesja na temat twórczości Aleksandra Wata, z okazji pięćdziesięciolecia śmierci poety, filmy poświęcone Leonardowi Cohenowi i Bobowi Dylanowi, a także spotkanie z archiwalnym zapisem wizyty Zbigniewa Herberta w poznańskim Collegium Novum w grudniu 1984 r. Szczegóły na stronie www.poznanpoetow.pl.
Poprzednia, odbywająca się w 2015 r. edycja Poznania Poetów była najlepiej ocenionym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przedsięwzięciem z zakresu promocji czytelnictwa. W tym roku, ku zaskoczeniu władz Zamku, festiwal nie otrzymał ani złotówki ministerialnej dotacji.
- To decyzja, której nie rozumiemy, przeciwko której się buntujemy, choć nie mamy na nią wpływu. Zrozumieliśmy za to, że łaska ministerstwa na pstrym koniu jeździ, ale z pomocą przyszło miasto, które wsparło nas dodatkowymi funduszami. Jesteśmy mu z tego powodu wdzięczni - mówi Anna Hryniewiecka, dyrektor CK Zamek.
Do braku dotacji z Ministerstwa Kultury odniósł się też kurator festiwalu: - To dość gorzki paradoks, że w kraju, którego poezja jest jedną z najlepszych na świecie, coraz bardziej się ją lekceważy. Nam nie chodzi o masowe wychowywanie ekspertów od poezji, ale jeśli będziemy ją masowo ignorować, nie powinniśmy spodziewać się niczego dobrego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?