Mord i wybuch na Dębcu: Tomasz J., podejrzany o zabicie żony i wysadzenie kamienicy, jest poczytalny. Teraz czeka go proces

Na początku marcu 2018 roku na poznańskim Dębcu doszło do wybuchu gazu w kamienicy. Zawaliła się część budynku. W gruzach znaleziono zwłoki czterech ofiar wybuchu. Piątą ofiarą była Beata J., ale ona nie zginęła wskutek eksplozji. Została zamordowana przed wybuchem gazu. Jej ciało zostało okaleczone i rozczłonkowane przez sprawcę.

Czytaj więcej: Prokuratura potwierdza wcześniejsze informacje, że Tomasz J. jest poczytalny

Prokuratura zabójstwo zarzuciła jej mężowi Tomaszowi J. Małżonkom się nie układało, Beata chciała rozwodu, zaczęła spotykać się z dawnym znajomym. Motywem zbrodni miała być m.in. zazdrość. Zdaniem prokuratury, po zabójstwie Tomasz J. celowo uszkodził zawór gazu w kuchni i doprowadził do kolejnych tragedii, do śmierci czterech kolejnych mieszkańców kamienicy. Być może, jak uznali śledczy, chciał zatrzeć ślady popełnionej zbrodni.

Sprawdź też: Zbrodnia na Dębcu: dlaczego doszło do brutalnego zabójstwa i wybuchu gazu?

W sprawie kluczowa stała się opinia biegłych psychiatrów z Krakowa, którzy w maju zakończyli obserwację psychiatryczną podejrzanego. Prokuratura otrzymała właśnie tę opinię i potwierdza nasze wcześniejsze informacje, że Tomasz J. jest poczytalny i może odpowiadać za zdarzenia sprzed ponad roku. Psychiatrzy ocenili go jako osobę o ponadprzeciętnej inteligencji

- Biegli w swojej opinii stwierdzili, że Tomasz J. jest poczytalny, może brać udział w czynnościach procesowych. Może również sam, w rozsądny sposób, prowadzić swoją obronę. Stwierdzono u niego uzależnienie od alkoholu, ale nie ma to wpływu na jego poczytalność oraz odpowiedzialność karną - zaznacza prowadzący śledztwo prokurator Łukasz Stanke z poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Śledztwo ma zostać zakończone do końca lipca. Później do sądu trafi akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi J. Będzie mu groziło dożywocie.

Tomasz J. nie przyznaje się do winy, odmawia składania wyjaśnień. Twierdzi, że nie pamięta przebiegu zdarzenia.

Policja przeszukuje gruz po zawalonej kamienicy w Poznaniu - zobacz wideo:

źródło: TVN24

Zobacz też: