Część badań wykonywanych była od razu na miejscu. Specjalne urządzenie przyjechało aż z Warszawy. Potem próbki jechały do uczelnianego laboratorium by przejść kolejne badania. Czy wszystkie wyroby i wszyscy rzeźnicy dostaną certyfikaty wiadomo będzie dopiero w poniedziałek. Komisja oceniała nie wiedząc, jakiego producenta jest dany wyrób.
Tak wygląda coroczna certyfikacja wędlin organizowana przez Wielkopolski Cech Rzeźników - Wędliniarzy - Kucharzy. W tym roku zgłosiło się ponad 20 producentów z Wielkopolski. Mogli poddać ocenie cztery produkty: szynkę tylną gotowaną, wędzonkę krotoszyńską, kiełbasę polską wędzoną, kiełbasę białą parzoną wielkopolską.
- Organizujemy certyfikację wyrobów zgodną technologicznie, tradycyjnie i z wymogami regionalnych specjałów - mówi Hieronim Maryniak, wiceprzewodniczący kapituły. - Dlatego w gronie jurorów obok specjalistów z Uniwersytetu Przyrodniczego zasiada także Marek Gąsiorowski prezes Slow Foodu.
ZOBACZ TEŻ:
OCENIĄ WĘDLINY I KIEŁBASY NA MTP
WŁAMYWALI SIĘ DO MIESZKAŃ I KRADLI NAWET POLĘDWICY
BAZYLIKA LICHEŃSKA ZNIKA Z OPAKOWAŃ KIEŁBASY
Po raz pierwszy wyroby oceniano nie tylko pod względem wyglądu, smaku, zapachu, koloru, ale także musiały przejść badania laboratoryjne.
- Chcemy, żeby przyznany certyfikat był rzeczywiście świadectwem najwyższej jakości - dodaje Hieronim Maryniak. - Chcemy by współpraca z Uniwersytetem zaowocowała w przyszłości pracami naukowymi, które pomogą także nam producentom. W ten sposób chcemy pomóc w budowaniu marki wyrobu.
Co ciekawe najmniej do oceny zgłoszono wędzonek krotoszyńskich. Coraz mniej zakładów je produkuje, bo są drogie i potrzebne jest rzeczywiście bardzo dobrej jakości mięso.
- To dla nas ważna próba - mówi Aleksander Tecław starszy cechu. - takie kontrole pozwolą na zachowanie nie tylko jakości wyrobów, ale i zgodności z tradycją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?