Poznań: Tramwaj na Franowo dopiero w czwartek

Inwestor miał oddać gotową trasę na Franowo, z kompletem wszystkich pozwoleń, 5 czerwca.

- Cała budowa przebiegała sprawnie. Posypało się na końcu - mówi Andrzej Nowakowski, prezes spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012. - Jeśli nadal czas oddania trasy będzie się przeciągał, to nie wykluczam, że wyciągniemy konsekwencje.

Nie chodzi już o samo pozwolenie od strażaków. System wczesnego powiadamiania o pożarach został uruchomiony i działa bez zarzutów. Prezes Nowakowski liczy, że w ten weekend strażacy wydadzą zgodę na użytkowanie tunelu. Wtedy ostatnie odbiory techniczne będzie mógł rozpocząć inspektor budowlany. Pozostaje jeszcze jednak kwestia wykończenia przystanków.

- Robotnicy wciąż układają kafelki na przystankach. A to, jak wiadomo, nie samo klejenie, ale również wycinanie płytek. Nie wyobrażam sobie, żeby pasażerowie mieli czekać na tramwaj w takim pyle i kurzu - mówi Andrzej Nowakowski.

Poza tym w miejsca, gdzie brakuje płytek, są niebezpieczne dla pasażerów dziury. Na jednym z przystanków niegotowe są jeszcze windy. Korzystanie z nich byłoby nie tylko mało komfortowe, ale wręcz niebezpieczne.

W piątek, zgodnie z zapowiedziami, zarząd spółki ma wybrać się na Franowo, by ocenić postęp prac. Zdaniem prezesa, tramwaje pojadą z pasażerami na Franowo najwcześniej w środę. Może dopiero w czwartek. Uważa, że wykonawca nie zdąży wcześniej dopiąć wszystkiego na ostatni guzik.

Początkowo na Franowo mają jeździć tramwaje tylko jednej linii. "Szesnastka", zamiast do Stomilu ma kursować do nowej pętli.

- Dopiero po około miesiącu pojadą na Franowo inne tramwaje - twierdzi Rafał Kupś, szef Zarządu Transportu Miejskiego.

Później na Franowo mają jeździć również tramwaje linii numer 1 (z Budziszyńskiej przez centrum miasta) oraz taki, który połączy Franowo z Ogrodami. Początkowo planowano, że będzie to "jedenastka", ale wywołało to sprzeciw mieszkańców Sołacza oraz poznańskich miłośników komunikacji miejskiej. Argumentowali, że tramwaje linii numer 11 od kilkudziesięciu lat kursują na Sołacz i tak powinno zostać po otwarciu nowej pętli.

Trasa tramwajowa na Franowo w przyszłości będzie spełniać jeszcze jedną funkcję: to nią tramwaje dojadą do nowej zajezdni, którą na Franowie buduje MPK. W niej garażowanych będzie około 150 tramwajów. Dlatego ważne jest, że ponad kilometr trasy przebiega w tunelu. Dzięki temu tramwaje zjeżdżające do zajezdni będą mniej hałasowały okolicznym mieszkańcom.