Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

S5: Bunt wykonawców drogi. Inwestycja zagrożona?

Robert Domżał
Wstrzymano prace na budowie wschodniej obwodnicy Poznania. Zamieszanie potęguje protest trzech firm żądających zapłaty za wykonane prace
Wstrzymano prace na budowie wschodniej obwodnicy Poznania. Zamieszanie potęguje protest trzech firm żądających zapłaty za wykonane prace Infografika Dorota Kalińska-Łuczak
Wstrzymano prace na budowie wschodniej obwodnicy Poznania. Powodem jest zmiana na stanowisku kierownika budowy. Zamieszanie potęguje protest trzech firm żądających od hiszpańskiego Dragadosa, głównego wykonawcy, zapłaty za wykonane prace.

Przed laty przy okazji budowy jednego z odcinków A4 ta sama firma była oskarżana o to, że zalega z płatnościami.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
S-5: Jechaliśmy pierwszymi kilometrami nowej drogi [ZDJĘCIA]
Stęszew: Żądają szybkiej budowy drogi S5. Film
Wschodnia obwodnica Poznania gotowa przed Euro [ZDJĘCIA]

Wschodnia obwodnica Poznania to 40-kilometrowy odcinek od Kleszczewa do miejscowości Woźniki koło Gniezna. Głównym wykonawcą jest hiszpańska firma Dragados, ale na budowie pracuje około trzydziestu podwykonawców.

Od środy na polecenie niezależnego inżyniera reprezentującego GDDKiA prace na budowie są wstrzymane. Jak twierdzi inżynier, nie znajdował w pracy kierownika uchybień. Musiał jednak wstrzymać roboty, ponieważ osoba ta przestała pracować w hiszpańskiej firmie.

- Kolejny kierownik jest już zatrudniany. W piątek sprawdzimy, czy proponowany przez wykonawcę kandydat posiada niezbędne uprawnienia. Jeśli tak będzie, od poniedziałku pracę zacznie nowy kierownik - wyjaśnia Piotr Chodorowski, zastępca dyrektora GDDKiA w Poznaniu.

Poważniejszym problemem na budowie S5 są zarzuty, jakie Dragadosowi postawiły dwie firmy z Wielkopolski i jedna z Małopolski. Twierdzą one, że Hiszpanie zaniżyli o 100 tys. metrów. sześc. ilość gruntu, jaką te firmy "przesunęły".

- W ubiegłym tygodniu podwykonawcy poprosili nas o zainteresowanie się sprawą. Ustaliliśmy, że Dragados sprawdzi dokumenty, jakie złożyli mu podwykonawcy. Jeśli spór nie zostanie zażegnany, protestujący złożą swoje dokumenty u niezależnego inżyniera kontraktu, a ten je zweryfikuje - wyjaśnia Marek Napierała, dyrektor GDDKiA w Poznaniu.

Drogowcy zapewniają, że jeśli roszczenia okażą się zasadne, wypłacą pieniądze bezpośrednio podwykonawcom. Ale niezbędne jest dokładne skonfrontowanie dokumentów z rzeczywiście wykonanymi robotami.

Na budowie już wcześniej można było usłyszeć, że firmy, które teraz protestują, chciały pracować przy S5 tylko do końca 2011 roku. Wiadomo, że jedna z nich przenosi się na budowę w Małopolsce. Na polecenie GDDKiA Dragados ma powierzyć pozostałe do wykonania roboty ziemne trzem firmom, które zostały na budowie.

Przedstawiciele hiszpańskiej firmy odmawiają komentarza.

Poznańska GDDKiA zapewnia, że zamieszanie nie opóźni budowy. - Jest zima. W umowie z wykonawcą jest zapis o tym, że od 15 grudnia do 15 marca prace nie będą kontynuowane. Obecnie ich zaawansowanie wynosi 80 procent. Na Euro obwodnica będzie przejezdna - zapewnia Piotr Chodorowski.

Do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego trafił już wniosek o dokonanie odbioru wiaduktu na przecięciu obwodnicy z drogą krajową Poznań - Gniezno. Obiekt o łukowej konstrukcji nazywany jest Bramą Gniezna. Gdy tylko odbiór zostanie wykonany, a najprawdopodobniej stanie się to w ciągu dwóch tygodni, jadący z Poznania do Gniezna zamiast objazdem, pojadą nad S5 nowym wiaduktem.

Dragados opóźnia budowę A4

Hiszpańska firma jest wykonawcą odcinka A4 od węzła Wierzchosławice do węzła Krzyż. Budowa miała być zakończona w tym miesiącu, jednak wykonawca zażądał wydłużenia czasu kontraktu. Przedłożył też nowy harmonogram, który przewiduje zakończenie robót na koniec sierpnia.

Opóźnienie uzasadnia niesprzyjającymi warunkami pogodowymi wiosną i latem 2010 r. oraz latem roku ubiegłego, kiedy w Małopolsce były ulewne deszcze i powodzie. To roszczenie jest obecnie analizowane przez GDDKiA. Zaawansowanie robót na tym odcinku oceniane jest na 60 proc. Sama nawierzchnia ułożona jest na 30 proc. przyszłych jezdni - wyjaśnia Iwona Mikrut, główny specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA Oddział w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski