Udany powrót Snowmana po sześciu latach

Na swój kolejny, trzeci album „Gwiazdozbiór” poznańska grupa Snowman kazała czekać fanom 6 lat. Wiązało się to z tym, że jej lider Michał Kowalonek od roku 2012 jest jednocześnie wokalistą zespołu Myslovitz.
Krążek otwiera ballada „Nie mogę oddychać”. Charakterystycznygłos Kowalonka potęguje nastrój. Tekst tutaj jak i we wszystkich innych utworach, co jest zaletą tej płyty jest niezwykle wyraźnie podany. Podobać może się pełna ekspresji improwizacja fortepianowa. Gdy usłyszałem „Moje miasto”z muzyką Kowalonka i tekstem Małgorzaty Dawidek pmyślałem: - Tak mało jest udanych piosenek o Poznaniu. Może właśnie oni kiedyś ciekawą piosenkę o Poznaniu stworzą. Ta piosenka mówi o mieście anonimowym, które zagłusza myśli i rysuje w pamięci przebiegi ulic. Nasuwają się skojarzenia z przebojem Jerzego Grunwalda „Na tych samych ulicach”.Podoba mi się saksofonowe solo Pawła Postaremczaka. „Znów jesteś sobą” autorski utwór Kowalonka to swobodny, wpadający w ucho rock’ n roll. „20.000 chwil podwodnej żeglugi” to w tytule nawiązanie do powieści Juliusa Verne’a. Erotyk Łukasza Pawłowskiego ciekawie połączony z szorstkim, żywiołowym brzmieniem gitary i niezwykle melodyjnym saksofonowym solo Postaremczaka. „Mów do mnie” to rockowy, dynamiczny kolejny autorski utwór Kowalonka. Podobny w klimacie jest „Ocean nieba”. Natomiast „Spadam z nieba” to najbardziej ekspresyjny utwór całego albumu. Warto wsłuchać się we wprowadzające solo perkusji Daniela Karpińskiego.”Gwiazdozbior Strzelca” to rockowa ballada, spokojna choć pełna energii. W „Syrii”szkoda, ale zabrakło motywów orientalnych. Finałowa „Lukrowa mać” to klimatyczna ballada countryrockowa. Warto zwrócić uwagę na zabawę słowami kochamcie i ciekocham pisane razem.

Snowman Gwiazdozbiór Musicom, cena: około 35 zł

Info z Polski