- Sprawców dewastacji udało się złapać dzięki czujności mieszkańców - podkreśla Przemysław Piwecki, rzecznik straży.
Tydzień temu strażnicy otrzymali telefon o malowaniu czerwoną farbą na słupach trakcyjnych MPK i na przeszklonych płytach odgradzających jezdnie od przystanku.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Nie tylko wandale malują po ścianach kamienic [ZDJĘCIA]
Poznań: Straż miejska złapała graficiarzy [ZDJĘCIA]
- Ku naszemu zaskoczeniu byli to dwaj chłopcy w wieku 12 i 13 lat, uczniowie szkoły podstawowej. Zazwyczaj, gdy mówimy o tego typu graficiarzach czy tagerach mamy na myśli osoby starsze niż ci chłopcy - dodaje Przemysław Piwecki. Strażnicy poinformowali o zdarzeniu policję, a także dyrekcję szkoły oraz ZTM.
Kilka dni później, bo w piątek podobna sytuacja miała miejsce na placu zabaw przy ulicy Wieniawskiego. Na zabawkach dla dzieci nabazgrolono obraźliwe teksty dotyczące jakiejś dziewczyny dodając numer telefonu. Tu także do strażników zadzwonił poznaniak, który był świadkiem wandalizmu.
- Sprawcami byli dziewczyna i chłopak, również uczniowie podstawówki - mówi Piwecki, i podkreśla, że sygnały od mieszkańców to świadectwo, iż nie ma społecznego przyzwolenia na bazgranie.- Wiek ich pokazuje, że warto już w podstawówkach poprowadzić lekcje wychowawcze na temat takich dewastacji, ich kosztach i odpowiedzialności prawnej.
Żadne z czwórki "artystów" to nie Potse i Pive, którzy zatagowali (tag-znacznik) kamienice i tramwaje. Czekają ich jednak konsekwencje, nie karne, ale prawdopodobnie finansowe.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
WANDAL GRASUJE I CHWALI SIĘ W SIECI
STRAŻ MIEJSKA BEZRADNA
POLOWANIE NA WANDALI MALUJĄCYCH MURY
POZNAŃ WYPOWIADA WOJNĘ TAGEROM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
