Przypomnijmy, że kilka dni temu policjanci warszawskiego CBŚP zatrzymali 49-letniego Arkadiusza Ł. ps. Hoss. Mężczyzna jest oskarżony o wyłudzenie około 1,4 mln złotych metodą "na wnuczka".
Arkadiusz Ł. ukrywał się przez półtora roku. W marcu w poznańskim Sądzie Okręgowym prawdopodobnie ruszy proces, w którym on i jego brat Adam P. usiądą na ławie oskarżonych. Prawdopodobnie, bo do tej pory oskarżeni nie stawiali się przed sądem. Jak się okazuje, teraz mężczyzna będzie znowu odpowiadał z wolnej stopy. Sąd zwolnił go za kaucją w wysokości 300 tysięcy złotych.
- Sąd uznał, że w tym wypadku nie ma obawy matactwa. Mężczyzna przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów. (...) W swoim uzasadnieniu sąd podkreślił, że w sądzie w Poznaniu, przed którym toczyła się inna sprawa przeciwko Arkadiuszowi Ł., mężczyzna stawiał się na każde posiedzenie i nie było z nim żadnych problemów - tak w rozmowie z Onetem Dorota Trautman, rzeczniczka warszawskiego Sądu Okręgowego, tłumaczyła zaskakującą dla opinii publicznej decyzję o zwolnieniu za kaucją Arkadiusza Ł.
Wyłudził miliony, a w areszcie spędził tylko dobę
Źródło: TVN24 / x-news
Jak ustaliliśmy, poznański proces, o którym mówi Dorota Trautman i którego przebieg ma świadczyć na korzyść Arkadiusza Ł., w ogóle się nie rozpoczął. Dlaczego? Otóż powodem tego była właśnie nieobecność „Hossa” na żadnym z posiedzeń. To oznacza, że jeden z głównych argumentów sądu, wskazujący, że mimo grożącej wysokiej kary podejrzany może odpowiadać z wolnej stopy, nie jest oparty na prawdziwych informacjach.
Ponadto we wtorek Radio Zet podało, że po wyjściu z sądu „Hoss” zniknął i nie ma z nim kontaktu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?