Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trasa katowicka: Kierowcy szukają najlepszych dla siebie objazdów [ZDJĘCIA]

Marcin Idczak
Trasa katowicka. Kierowcy szukają najlepszych dla siebie objazdów
Trasa katowicka. Kierowcy szukają najlepszych dla siebie objazdów Paweł Miecznik
Zamknięto jedną nitkę estakady katowickiej. Drogowcy mówią, że kierowcy powinni sami sobie szukać objazdów. Przez to uniknie się korków.

Ponad cztery lata temu Jerzy Witczak, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, zaczął informować władze Poznania i miejskich drogowców o katastrofalnym stanie technicznym estakady trasy katowickiej (część ul. Krzywoustego) i tym, że trzeba będzie ją zamknąć dla ruchu.

Sprawdź również: Trasa katowicka: Inspektor budowlany chce zamknąć drugą nitkę!

- Jednak z uwagi na znaczenie tej drogi dla komunikacji w Poznaniu czyniono różne starania, by przedłużyć jej dopuszczenie do ruchu - wyjaśnia Jerzy Witczak.

Już w 2010 roku mówił, że remont należy przeprowadzić w 2011 roku. Później ten termin przełożono na 2012 rok. I tak udało się odwlec do 2014 roku. W tym tygodniu inspektor nakazał zamknąć nitkę wlotową.

Czytaj też: Trasa katowicka: Odbudować estakadę, czy ulicę "puścić" dołem?

Co prawda Katarzyna Bolimowska, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich przekonywała, że zgodnie z najnowszymi ekspertyzami pracowników Politechniki Poznańskiej po wiaduktach estakady można jeszcze jeździć do 30 czerwca, to tym razem wojewódzki inspektor był nieugięty. Obecnie trwa sprawdzanie nitki wylotowej, po której od czwartku jeździ się po jednym pasie w obu kierunkach. Zgodnie z wypowiedziami z ZDM można nią spokojnie poruszać się do końca czerwca, jednak Jerzy Witczak chce stwierdzić, czy tak jest w rzeczywistości.

Polecamy: Trasa katowicka zamknięta od czwartku! Co nas czeka? [OBJAZDY]

Swoją decyzję co do użytkowania tej części ul. Krzywoustego zamierza ogłosić 27 lutego (przed rokiem wiadukty zostały dopuszczone warunkowo do użytkowania do końca lutego 2014).

Mieszkańcy Rataj, drogowcy i policjanci obawiali się ogromnych korków związanych z częściowym zamknięciem estakady katowickiej. Jednak dwa pierwsze dni minęły spokojnie. Jak wyjaśnia Marek Łukaszewicz, kierownik działu zajmującego się sterowaniem ruchu w ZDM, nie było żadnych poważniejszych kłopotów z płynnością ruchu w rejonie Rataj.

Czytaj też: Trasa katowicka: Odbudować estakadę, czy ulicę "puścić" dołem?

Drogowcy nie przygotowali zwykłych objazdów, ale zalecane. Z podaniem informacji o tym, jak będzie odbywał się ruch po zamknięciu jednej nitki trasy katowickiej zwlekali do ostatniej chwili. Przekonywali, że mieli wybranych kilka wersji planu i na koniec wybrali ten najlepszy.

Zgodnie ze słowami Kazimierza Skałeckiego, zastępy dyrektora ZDM, tym razem postanowiono zdać się na intuicję kierowców, którzy sami powinni sobie poszukać najlepszych dróg objazdowych.

Polecamy: Trasa katowicka zamknięta od czwartku! Co nas czeka? [OBJAZDY]

ZDM przekonywał, że gdyby powiedzieć, że najlepiej jechać ul. Chartowo, później Baraniaka i Jana Pawła II, to na tych jezdniach pojawiłoby się o 600 samochodów na godzinę więcej. To oznacza ogromne korki pomiędzy rondami Śródka a Rataje.
Dlatego też kierowcy zaczęli sami szukać objazdów. Znacznie zwiększył się ruch na bezpłatnym miejskim odcinku autostrady A2. Na korki lub zatory można natknąć się na zjazdach w Luboniu i Komornikach.

Wiadukty trasy katowickiej trzeba zburzyć i wybudować od nowa. ZDM planuje zacząć prace na jednej nitce, by po jej ukończeniu zająć się drugą. Kazimierz Skałecki wyjaśnia, że choć prace planowane są na 5 lat, to zakończą się do 2017 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski