
Ostatnia szansa na ocalenie życia 27-letniego Waldka Pierzyńskiego z Niepruszewa. Białaczka ponownie zaatakowała jego organizm
Waldek Pierzyński od roku zmaga się z ostrą białaczką szpikową. Leczenie, na które uzbierano pieniądze podczas pierwszej zbiórki, dawało z początku rezultaty. Wydawało się, że zakończy się sukcesem, jednak nadzieja okazała się przedwczesna. Nagle stan Waldka zaczął się pogarszać, a badania potwierdziły, że choroba rośnie w siłę i uodporniła się na lek. Ostatnią nadzieją na pokonanie choroby jest terapia CAR-T w USA, której koszt to ponad dwa miliony złotych.

Maja Szklarska z Puszczykowa ma 20 lat i walczy z nowotworem. Potrzebuje pieniędzy na protonoterapię, która jest jej jedyną szansą
20-letnia Maja Szklarska pochodzi z Puszczykowa. Jest absolwentką II Liceum Ogólnokształcącego im. Generałowej Zamoyskiej i Heleny Modrzejewskiej w Poznaniu. Choć mogłoby się wydawać, że 20-latka ma przed sobą jeszcze całe życie, to jednak pojawił się w nim nieproszony gość - chłoniak, który może odebrać jej wszystko. Szansą dla Mai jest protonoterapia, która niestety nie jest refundowana w Polsce.

Trwa zbiórka na dzieci 35-latki zmarłej w szpitalu w Ostrzeszowie. Na konto wpłynęło już 30 tysięcy złotych
35-letnia kobieta zmarła w szpitalu w Ostrzeszowie po tym, jak wcześniej kilka razy sama zgłaszała się do placówki. Osierociła ona trójkę dzieci w wieku 4, 6 i 9 lat. Teraz na stronie fundacji Siepomaga.pl została zorganizowana zbiórka, by pomóc rodzeństwu.

Anna z Leszna walczy z chłoniakiem. "Nowotwór chce moim dzieciom zabrać mamę. Nie mogę mu na to pozwolić". Potrzeba 1,5 mln złotych
Chłoniak niszczy życie pani Anny, mamy 1,5-rocznej Oli i 4-letniej Igi. Szansą dla niej jest nowatorska terapia, która niestety nie jest refundowana w Polsce. Jej koszt to ponad 1,5 mln złotych.

Ośmiomiesięczna Sandra z Kalisza walczy z SMA. Potrzebuje ponad 9 milionów złotych. Zostało mało czasu
SMA - te trzy litery oznaczają chorobę, która z dnia na dzień odbiera małej Sandrze coraz więcej. Ratunkiem dla dziewczynki jest terapia genowa, którą może przejść w Stanach Zjednoczonych. Niestety, jej koszt to ponad 9 mln złotych, a do końca zbiórki pozostało zaledwie kilka dni.

Zwykłe przeziębienie okazało się walką o życie. Sylwia potrzebuje ponad 300 tysięcy złotych, by móc wziąć oddech
Sylwia Plis-Zawadzka ma 45 lat. Obecnie walczy o kolejne lata, ponieważ cierpi na chorobę, która utrudnia jej oddychanie. Szansą dla niej jest terapia nierefundowanym lekiem. Jednak koszty leczenia to ponad 300 tys. zł.

14-letni Hubert walczy z nowotworem i błędem lekarzy. Ma ostatnią szansę, lecz potrzebuje pomocy
Hubert Mierzwa ma 14 lat. W tak młodym wieku przyszło mu walczyć o życie. Jego przeciwnikiem jest gwiaździak włosowatokomórkowy stadium III - złośliwy nowotwór. Niewielu lekarzy daje mu szansę na przeżycie, jest jednak jeden, który podejmie się operacji Huberta. Niestety, znajduje się on w Stanach Zjednoczonych, a leczenie musi odbyć się jak najszybciej. Hubert i jego rodzina potrzebują wsparcia finansowego.

Zostały trzy dni, by pomóc Arturowi z Poznania w walce z chłoniakiem. Potrzeba 1,5 miliona złotych
48-letni Artur Kamiński z Poznania choruje na chłoniaka. Mimo wielu prób walki z chorobą, nowotwór nie daje za wygraną. Jedyną szansą dla niego okazało się leczenie metodą Car T-Cell, do której został zakwalifikowany w poznańskiej klinice. Niestety, jej koszt to 1,5 mln zł, a na zebranie tej kwoty zostały trzy dni. Pan Artur prosi o pomoc.

Marcel od pięciu lat żyje z jednym uchem. Potrzeba prawie 300 tysięcy złotych, by pomóc mu w pełni słyszeć świat
Marcel urodził się bez prawego ucha i kanału słuchowego. Od pięciu lat słyszy świat tylko z jednej strony. Z tego powodu rozwija się wolniej niż rówieśnicy. Jest szansa, by Marcel w przyszłości miał oboje uszu, niestety koszt operacji to 300 tysięcy złotych. Rodzice chłopca proszą o pomoc.

2-letni Dawid choruje na klątwę Ondyny. Śmierć czeka na niego za każdym razem, gdy zaśnie. Został tylko dzień, by pomóc chłopcu
Dwuletni Dawid Napierała z Dolska choruje na klątwę Ondyny, czyli zespół wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji. To zaburzenie oddychania, spowodowane mutacją w jednym genie, które powoduje, że zapadnięcie w sen może zabić. Szansą dla Dawida jest nowatorska operacja wszczepienia stymulatora oddechu. Niestety to bardzo kosztowny zabieg, a zbiórka na pomoc chłopcu trwa jedynie do 1 lipca.

Zbiórka dla Zoe zakończona sukcesem. Dziewczynka jest już w Stanach Zjednoczonych, gdzie rozpoczęła leczenie nowotworu oka
Milion złotych - tyle było potrzeba, by dwuletnia Zoe mogła polecieć do Stanów Zjednoczonych i tam rozpocząć leczenie. Dziewczynka cierpi na siatkówczaka, czyli złośliwy nowotwór oka. Niestety, budowa anatomiczna dziewczynki nie pozwalała na zastosowanie dostępnej w kraju terapii. Jedyną szansą było leczenie w Nowym Jorku. Dzięki wsparciu wielu darczyńców potrzebną kwotę udało się zebrać w zaledwie miesiąc.

Potrzeba jeszcze prawie 8 milionów złotych, by pomóc Hani w walce z SMA
13-miesięczna Hania cierpi na SMA typu 1, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Szansą dla dziewczynki jest terapia genowa w Stanach Zjednoczonych. Jednak, by podjąć tę próbę potrzeba aż 10 mln złotych.

Ośmiomiesięczna Maja potrzebuje na leczenie prawie pół miliona złotych, by w przyszłości stanąć na własnych nogach
Maja urodziła się ze szczątkowo wykształconymi kośćmi nóg. Szansą dla niej jest operacja w Warszawie, która składa się z kilku etapów. By móc przeprowadzić pierwszy z nich potrzeba prawie pół miliona złotych.

Dwuletnia Zoe walczy z nowotworem oka. Pomóc jej może leczenie w Stanach Zjednoczonych
- Dawno, dawno temu daliśmy naszej córce na imię Zoe, co oznacza “życie” i nie sądziliśmy, że już po 2 latach będziemy musieli o to życie rozpaczliwie walczyć - tak swoją historię rozpoczynają Ola i Patryk Rzepeccy, rodzice dwuletniej Zoe, której przyszło walczyć z siatkówczakiem - nowotworem złośliwym oka. Niestety, budowa anatomiczna dziewczynki nie pozwala na zastosowanie terapii, która dostępna jest w kraju. Z tego powodu rodzina musi podjąć leczenie w Stanach Zjednoczonych, którego koszt to około miliona złotych.

Antosia choruje na SMA. Zostało tylko pół roku, by mogła przejść terapię w Stanach Zjednoczonych. Potrzeba 10 milionów złotych
Walka o zdrowie Tosi to, jak mówią jej rodzice, wyścig z czasem. Dziewczynka niebawem skończy półtora roku, a jedyna terapia, które może dać jej szansę na lepsze życie, możliwa jest przed ukończeniem 2. roku życia. Do tego jej koszt to aż 10 milionów złotych. Rodzice Tosi proszą o pomoc.

Czteromiesięczna Sandra choruje na SMA typu I. Potrzeba ponad 10 milionów złotych
Ponad 10 mln zł - tyle potrzeba, by 4-miesięczna Sandra Wolniak z Kalisza mogła żyć i się rozwijać. Dziewczynka cierpi na SMA typu I czyli rdzeniowy zanik mięśni. Szansą dla niej może być terapia genowa w USA. Jednak jest ona niezwykle droga i kosztuje 2,5 miliona dolarów, czyli ponad 10 milionów złotych.

Ośmiomiesięczna Zosia z Poznania urodziła się z krótszą nóżką. Szansę na pełną sprawność mogą dać jej cztery kosztowne operacje
Zosia ma 8 miesięcy. Urodziła się ze skróconą kością udową oraz dysplazją stawu biodrowego lewego. By odzyskać pełną sprawność, dziewczynka musi przejść aż cztery operacje. Jednak już koszt pierwszej z nich przekracza możliwości rodziny. Dlatego potrzebna jest pomoc.

Siepomaga zebrało ponad 21 milionów złotych, którymi wesprze polskie szpitale walczące z koronawirusem
W ciągu miesiąca poznańska fundacja Siepomaga.pl zebrała 21 184 269 zł na wsparcie polskiej służby zdrowia w walce z koronawirusem. Już w piątek, 3 kwietnia, część paczek trafi do szpitali zakaźnych w całym kraju. Jak zapewniają organizatorzy zbiórki, to jeszcze nie koniec pomocy z ich strony.

Cykl koncertów online „Męskie Granie w domu”. Popularny festiwal rusza w trasę po… internecie
Nie ma wątpliwości, że Męskie Granie to od lat jeden z najpopularniejszych festiwali muzycznych w Polsce. Jego organizatorzy zapraszają na wyjątkowy cykl koncertów z udziałem gwiazd, jakie odbywają się online w ramach zbiórki pieniędzy Siepomaga.pl na walkę z epidemią koronawirusa.

Zostały zaledwie dwa dni, by pomóc Jasiowi wygrać walkę z nowotworem. Brakuje jeszcze 200 tysięcy złotych
- Jasiek nie ma już czasu! Jeśli guz rozsieje się, droga do leczenia w Szwajcarii zostanie zamknięta na zawsze… Jasiowi zostanie tylko leczenie paliatywne, które wydłuża życie, ale nie leczy. To wyrok śmierci, odłożony w czasie - piszą na stronie zbiórki rodzice chłopca. Do zakończenia zbiórki zostały dwa dni, brakuje jeszcze 200 tys. zł.

Mała Hania potrzebuje 9 milionów złotych, by wygrać z SMA. Czasu jest coraz mniej
Hania Łączkowska we wtorek skończyła 11 miesięcy. Jest kolejnym dzieckiem, które choruje na rdzeniowy zanik mięśni - SMA typu I. Szansą na lepsze życie dziewczynki jest terapia genowa, która jak dotąd przeprowadzana jest jedynie w Stanach Zjednoczonych. Jej koszt to aż 9 mln złotych. Czasu jest coraz mniej, gdyż terapia musi odbyć się przed ukończeniem drugiego roku życia.

Zbiórka na małego Jasia przedłużona do marca. Wciąż można pomóc chłopcu, który walczy z guzem mózgu. Brakuje jeszcze ponad 1,8 mln złotych!
Jaś Woźniak ma dopiero 6 lat, a już przyszło mu walczyć ze śmiertelną chorobą. W jego głowie rozwija się guz. Szansą dla chłopca jest leczenie w Szwajcarii, którego koszt to prawie 3 mln złotych. Zbiórka na Siepomaga.pl została przedłużona do 1 marca, ale na koncie chłopca wciąż brakuje 1,8 mln zł.
Najpopularniejsze